Skandaliczna pomyłka antyterrorystów. Zamiast do mieszkania przestępcy, wtargnęli do domu samotnego ojca

Skandaliczna pomyłka antyterrorystów. Zamiast do mieszkania przestępcy, wtargnęli do domu samotnego ojca

Straż graniczna (fot. Facebook/Straż graniczna) 
Fatalną pomyłkę zaliczyli antyterroryści z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej – podaje RMF24.pl. Funkcjonariusze pomylili mieszkania i zamiast do niebezpiecznego przestępcy, wtargnęli do lokalu ojca wychowującego samotnie trójkę dzieci.

O skandalicznej pomyłce antyterrorystów informuje RMF24.pl. Funkcjonariusze mieli wkroczyć do mieszkania mężczyzny, wychowującego samotnie trójkę dzieci. Powalony na ziemię mężczyzna ma uszkodzony bark i posiniaczone plecy.

Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej wyjaśnia, że do błędu doszło przez… remonty, które kilka tygodni temu zaczął właściciel kamienicy. W rezultacie, poszukiwana przez służby osoba, miała zamieszkać na innym piętrze.

Antyterroryści zdali sobie sprawę, że doszło do pomyłki w momencie, gdy zobaczyli w mieszkaniu kilkuletnią dziewczynkę i dwóch nastoletnich chłopców. Z informacji śledczych wynikało, że poszukiwany mieszka sam. Ostatecznie przestępcy nie udało się zatrzymać. Straż Graniczna nie ujawnia o jaką sprawę chodzi.

Źródło: RMF 24