Holokaust: prawda się obroni

Holokaust: prawda się obroni

Brama i rampa kolejowa w obozie Auschwitz II- Birkenau
Brama i rampa kolejowa w obozie Auschwitz II- Birkenau Źródło:Newspix.pl / ABACA
Słuchaj – powiedziała mi 10 lat temu podczas wizyty w Stanach mniej więcej 30-letnia Amerykanka – moja ciocia opowiadała mi, że Polacy podczas wojny byli dla Żydów gorsi od Niemców. Wiesz – odpowiedziałem jej, starając się zachować spokój – to możliwe, że słyszysz opinie Żydów skarżących się na Polaków częściej, niż na Niemców. Bo Niemcy Żydów masowo mordowali i nie ma komu głosić takich świadectw.

Nie jestem zwolennikiem karania grzywną czy więzieniem za głoszenie opinii, poglądów. Jednak reakcja na uchwalenie przez Sejm ustawy dotyczącej przypisywania Polakom wbrew faktom odpowiedzialności za zbrodnie niemieckie pokazuje, że problem jest realny. Ustawa znaczy dla mnie tyle: jeśli twierdzisz, że to nie III Rzesza ale Polacy dokonali jakichś zbrodni podczas II wojny światowej – udowodnij fakty, inaczej poniesiesz odpowiedzialność. Ostatnie słowa byłego ministra rządu Izraela o „polskich obozach śmierci” pokazują, ile kłamstw krąży po świecie.

Zrównywanie działań Niemców i Polaków z okresu II wojny światowej jest dla mnie niepojęte. Ci pierwsi narodową decyzją ukierunkowali aparat państwa na masowe mordy. Miliony ludzi straciły życie. Natomiast wśród Polaków byli dranie i mordercy, co niestety w żadnym narodzie nie jest niczym nadzwyczajnym. A że Polacy zabili za mało Niemców podczas wojny? Bo tak się składa, że to Niemcy zabijali Polaków do spółki z Rosjanami a zachodni sojusznicy w tym czasie toczyli swoje polityczne gry.

Co dalej? Potrzebny jest dialog. Profesjonalnie przygotowana przez Polskę propozycja dialogu z Izraelem, Niemcami i każdym, kto chce rozmawiać na temat zbrodni popełnionych w czasie II wojny światowej. Polska powinna zainicjować taki dialog, wygląda na to, że dotychczasowe formy się nie sprawdziły. Przegrywamy nasz wizerunek, zmiany w prawie karnym to substytut. Może duża konferencja o zasięgu światowym? Ale powinni w niej wziąć udział również ci, którzy mówią rzeczy dla Polaków przykre (tu niestety wychodzi słabość penalizowania wypowiedzi, niezależnie od wyjątku dla działalności naukowej utrudnia to dyskusję). A prawda się obroni.

Źródło: Wprost