Formacja wyspecjalizowana w ochronie najważniejszych osób i obiektów w państwie, liczniejsza i wyposażona w nowe narzędzia – to zapowiedzi resortu spraw wewnętrznych i administracji, złożone w dniu wejścia w życie ustawy o Służbie Ochrony Państwa, która zastępuje Biuro Ochrony Rządu. „SOP będzie elitarną służbą, wyspecjalizowaną w ochronie najważniejszych osób w państwie” – zapewnia MSWiA.
SOP będzie znacznie liczniejsza niż BOR
Wszyscy funkcjonariusze pełniący służbę w Biurze Ochrony Rządu w dniu wejścia w życie ustawy o Służbie Ochrony Państwa stają się z mocy prawa funkcjonariuszami SOP. MSWiA zapewnia, że funkcjonariusze BOR pozostający na dotychczasowych stanowiskach wykonawczych nie stracą finansowo w związku z powstaniem Służby Ochrony Państwa.
Resort planuje również systematyczne zwiększanie stanu etatowego formacji, która ma docelowo osiągnąć zatrudnienie na poziomie 3 tysięcy funkcjonariuszy.
Nowe zasady naboru
Opracowane zostaną też nowe zasady naboru do służby. Kandydaci i funkcjonariusze będą mogli być poddawani badaniom na wariografie, czyli popularnym wykrywaczu kłamstw. Podobne rozwiązanie stosowane jest teraz w trakcie naboru do Straży Granicznej i części innych służb. Przepisy pozwolą też pozyskać do służby w SOP funkcjonariuszy pracujących obecnie w innych formacjach mundurowych m.in. Policji, SG czy PSP.
Pracą SOP będzie kierował komendant
Działaniem SOP będzie kierował komendant. Nowością jest to, że otrzyma on status centralnego organu administracji rządowej, co przyspieszy i usprawni proces decyzyjny. To on określi zakres ochrony, jakim należy objąć określoną osobę. Do tej pory odpowiedzialny był za to minister spraw wewnętrznych i administracji. Natomiast o tym kto będzie chroniony, poza przypadkami wskazanymi wprost w ustawie, jak dotychczas będzie decydował minister właściwy do spraw wewnętrznych.