Wielkopolska. Wracała do domu po rodzinnej imprezie. Przymarzła do pola

Wielkopolska. Wracała do domu po rodzinnej imprezie. Przymarzła do pola

Wódka, zdjęcie ilustracyjne
Wódka, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / fot. Tiko Aramyan
Rodzinna impreza zakończyła się tragicznie dla 58-letniej mieszkanki powiatu pilskiego. Kobieta podczas powrotu do domu przymarzła do pola. Jej ciało dzień później znaleźli mieszkańcy pobliskiej wsi.

Do zdarzenia doszło w Luchowie w gminie Łobżenica w powiecie pilskim w Wielkopolsce. Na jednym z pól znaleziono ciało kobiety. Z ustaleń śledczych wynika, że 58-letnia Bożena S. wraz ze swoim mężem wracała z rodzinnej imprezy u szwagra, podczas której spożywano alkohol. W pewnym momencie samochód ugrzązł w błocie. Mąż Bożeny S. poszedł do sąsiadów z prośbą o pomoc. Kiedy wrócił na miejsce, jego żony nie było już w samochodzie. Kobieta postanowiła wrócić do domu pieszo. Mężczyzna wydostał samochód z błotnistej nawierzchni i wrócił do domu.

Następnego dnia ciało jego żony znaleziono przymarznięte do pola. Sebastian Drewicz z Prokuratury Rejonowej w Złotowie powiedział, że kobieta była częściowo naga, co sugeruje, że chciała załatwić potrzeby fizjologiczne. – Najprawdopodobniej 58-letnia Bożena S. przewróciła się i już nie wstała. Patomorfolog wykluczył, żeby do jej śmierci przyczyniły się osoby trzecie – podkreślił prokurator. Dokładne przyczyny śmierci kobiety będą znane po przeprowadzeniu badań w zakładzie medycyny sądowej.

Źródło: SuperExpress