Sienkiewicz: PiS chce stworzyć nowych Polaków. Nie na następne wybory, ale na następne 30 lat

Sienkiewicz: PiS chce stworzyć nowych Polaków. Nie na następne wybory, ale na następne 30 lat

Bartłomiej Sienkiewicz
Bartłomiej Sienkiewicz
Były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz przyznał w rozmowie z TOK FM, że Polacy niezgadzający się z polityką rządu Prawa i Sprawiedliwości powinni założyć własną MaBeNę.

– Mam wrażenie, że jesteśmy w sporze, w którym istotne nie jest pytanie o to, kto rządzi i jak ma wyglądać polityka zagraniczna czy gospodarka. To nawet nie jest pytanie o to, ile poprzednicy zaniedbali, co zrobili, czy PiS coś psuje, czy naprawia. To jest spór o polską tożsamość. Prawdziwy spór polityczny w Polsce to jest spór, o to kim są Polacy na początku XXI wieku. Mam wrażenie, że PiS chce stworzyć nowych Polaków. Nie na następne wybory, tylko na następne 30 lat. Ta socjologia PiS-owska tak naprawdę tkwi u źródeł całego projektu politycznego Jarosława Kaczyńskiego. I albo damy się przerobić na obywateli jakiegoś nowego państwa, jakiejś nowej Polski z zakłamaną historią, przestraszonych światem zewnętrznym, łatwych do manipulacji wewnętrznie, albo obronimy to, co w Polsce jest najwspanialsze, najsilniejsze i zawsze decydowało o jej wielkości – mówił Bartłomiej Sienkiewicz w rozmowie z TOK FM.

Załóżmy własną MaBeNę

W ocenie byłego ministra spraw wewnętrznych „pomysł MaBeNy, czyli tej maszyny bezpieczeństwa narracyjnego, wymyślonej przez profesora Zybertowicza jest zdumiewający”. – Autor tego pomysłu wkrótce potem powiedział, że Żydzi mieli kompleks bierności w czasie Holokaustu, co właściwie odbyło się szerokim echem, ale jest już taką bzdurą, że szkoda gadać. A na koniec tą serią błędów rządzących, których chcieli karać za inną wersję historii, to już nie jest MaBeNa, to jest jakieś masowe bezmózgowie napadowe. Chyba tak to trzeba tłumaczyć – mówił były polityk.

Zdaniem Sienkiewicza „Polacy niezgadzający się z polityką rządu PiS traktują tę partię jako rodzaj nieszczęścia, jakiegoś fatum”. – Dość płakania w poduszeczki. Zróbmy coś obok. Załóżmy własną MaBeNę, własny komitet, zacznijmy mówić głosem wolnych Polaków, którzy nie zgadzają się z polityką rządu i potrafią to powiedzieć światu zewnętrznemu – dodał Sienkiewicz.Były minister w rządzie PO-PSL podkreślił, że „powinna być to grupa ludzi, którzy są w stanie mówić o tym, że Polska nie jest karłem moralnym, tylko jest wielkim narodem zdolnym do przyznania się do swoich błędów”. – Załóżmy grupę ludzi, która jest w stanie komunikować naszym sojusznikom, przyjaciołom w Europie, w Stanach, w Izraela, bo to jest nasz naturalny obszar sojuszniczy, jaka jest prawdziwa historia Polski i że my nie odpowiadamy za te wybryki – zaznaczył Bartłomiej Sienkiewicz.

Źródło: Tok FM