„Nergal” przeprasza za filmik na Dzień Kobiet. Jak tłumaczy się artysta?

„Nergal” przeprasza za filmik na Dzień Kobiet. Jak tłumaczy się artysta?

Adam Nergal Darski
Adam Nergal Darski Źródło:Newspix.pl / ANDRZEJ MARCHWINSKI
Adam „Nergal” Darski przeprosił za kontrowersyjne nagranie, które opublikował na Facebooku na Dzień Kobiet. Artysta twierdzi, że jego zamiarem było rozbawienie żeńskiej części publiczności.

„W czwartek zamieściłem w mediach społecznościowych film z życzeniami z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet. Na filmie – oprócz mojej twarzy – widoczny był także jeden z artefaktów z mojej prywatnej kolekcji, instalacja autorstwa uznanego na całym świecie muzyka i artysty Thomasa Gabriela Fischera, która – jak widzę – wzbudziła spore kontrowersje” – od takich słów rozpoczął swój wpis Adam „Nergal” Darski.

Przypomnijmy, artysta postanowił zwrócić na siebie uwagę nagraniem z okazji Dnia Kobiet. Na Facebooku 8 marca zamieścił filmik, w którym śpiewa piosenkę, wymachując przy tym... penisem, do którego przytwierdzony jest Jezus Chrystus. Post artysty zyskał sporą popularność. To jednak nic w porównaniu z tym, co dzieje się w komentarzach pod wpisem Nergala. Publikacja nie umknęła uwadze posłowi PiS Dominikowi Tarczyńskiemu, który postanowił zareagować bardzo zdecydowanie. Polityk poinformował, że złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

„Nergal”: Nie miałem zamiaru sprawić przykrości

10 marca „Nergal” postanowił odnieść się do swojej publikacji. „Cóż, część osób śledzących moje profile zrozumiała intencje, którymi się kierowałem, część nie do końca. Dlatego pragnę zaznaczyć, że jedynym moim zamiarem było rozbawienie żeńskiej części mojej publiczności” –zaznaczył. Muzyk stwierdził, że trudno mu pojąć, że film mógł zostać odebrany inaczej, niż jako zwykły żart. „Jeżeli jednak ktoś poczuł się nim urażony, to zadziało się tak wbrew moim intencjom. Takie osoby (a w szczególności KOBIETY) przepraszam – nie miałem zamiaru sprawić im przykrości” – napisał.

„Nergal” wyjaśnił, że na swoich profilach w mediach społecznościowych często wyraża poglądy, które „nie muszą korespondować z poglądami, opiniami, poczuciem humoru i wrażliwością osób o poglądach konserwatywnych”. „Uprzejmie proszę więc takie osoby o świadome korzystanie z treści, które zamieszczam – nikogo nie chcę zmuszać do oglądania rzeczy, które udostępniam, a tym bardziej do podzielania moich prywatnych poglądów” – dodał na koniec „Nergal”.

facebookCzytaj też:
Manager Nergala próbował się dogadać z Tarczyńskim? „Moja Aga mówi do mnie załatw to”

Źródło: WPROST.pl