– Uważam, że góra jest do zdobycia. Będziemy próbować, jak tylko pojawią się pieniądze. Bo chęci są – stwierdził Rafał Fronia. Marek Chmielarski wyjaśnił, że zmiana drogi wspinaczki była spowodowana tym, jakie warunki zastano na miejscu. – To była oczywiście decyzja kierownika, poparta przez nas – podkreślił.
Galeria:
Polska zimowa wyprawa na K2
Pytani o sprawę Denisa Urubki, Marek Chmielarski podkreślił, że jest on najlepszym himalaistą na świecie, w związku z czym można spodziewać się, że będzie stawiał swoje warunki. – Myślę, że problem zaczął się dużo wcześniej, jeszcze przed wyprawą, bo te warunki nie zostały ustalone – tłumaczył. Rafał Fronia dodał, że trudno ocenić poczynania Denisa Urubki w górze, bo jego osobowość jest bardzo złożona.
Czytaj też:
Denis Urubko: Lubię balansować na granicy życia i śmierci