Jak podaje portal TVN Warszawa, obywatelka Wietnamu została zatrzymana na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Chodzi o śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej, która działała na niekorzyść Skarbu Państwa m.in. w Wólce Kosowskiej. Z informacji prokuratury wynika, że w skład grupy wchodziło kilkanaście osób, a straty spowodowane ich działaniem przekroczyły 45 milionów złotych.
Podczas zatrzymania przez ABW w środę 23 maja doszło jednak do incydentu. Mimo ochrony kobieta wyskoczyła z okna mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze. Z nieoficjalnych informacji wynika, że była w kajdankach. Jak podaje TVN 24 kobieta zmarła na miejscu. Informacji o śmierci zatrzymanej nie znajdziemy jednak w komunikacie prokuratury. – Nie rozumiem, jak mogło dojść do sytuacji, w której moja klientka zmarła, choć znajdowała się wtedy pod kontrolą funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Będę domagała się wyjaśnień tej tragedii. To karygodne niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy – powiedziała w rozmowie z TVN Warszawa radca prawna Bożena Głowacka.
Czytaj też:
Powstała nowa jednostka ABW. Ma zapobiegać terroryzmowi