38-latek ukradł 1800 naklejek, które można wymienić na pluszaki

38-latek ukradł 1800 naklejek, które można wymienić na pluszaki

Gang Słodziaków
Gang Słodziaków Źródło: materiały prasowe/ Jeronimo Martins Polska
Gang Słodziaków to nowa propozycja dla klientów sieci Biedronka. Akcja podobna to tej z Gangiem Świeżaków niektórym dosłownie odebrała rozum. 38-latek z Gliwic ukradł prawie 1800 naklejek uprawniających do odbioru pluszaków.

Szał z wymienianiem naklejek na maskotki trwa w Polsce od dłuższego czasu. W sieci sklepów Biedronka na początku można było uzbierać kolekcję Gangu Świeżaków. Najnowsza akcja dla klientów to Gang Słodziaków, która szybko zyskuje na popularności. Niektórzy tak bardzo chcą odebrać darmową maskotkę, że decydują się nawet na kradzież naklejek niezbędnych do wzięcia udziału w promocji.

30 sierpnia, w jednym z gliwickich marketów, ktoś wykorzystując chwilową nieuwagę sprzedawcy, ukradł prawie 1800 naklejek uprawniających do odbioru pluszaków. Ich wartość oszacowano na 1800 zł. Sprawą zajęli się policjanci. Po kilku dniach przyszli do mieszkania pewnego 38-latka. Mężczyzna nie krył zdziwienia widokiem stróżów prawa. Znaleziono u niego skradzione przedmioty oraz jednego pluszaka, którego otrzymał w sklepie za część naklejek. Mężczyzna nigdy wcześniej nie był karany i nie potrafił wytłumaczyć swojego nieodpowiedzialnego zachowania.

To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie. Policjanci z Goleniowa zatrzymali 70-letnią kobietę, która ukradła promocyjne naklejki z dyskontu, dzięki którym można wymienić je na maskotki. Sprawczyni usłyszała już zarzuty, grozi jej do 5 lat więzienia.

Czytaj też:
70-latka ukradła rolkę 600 naklejek z supermarketu

Źródło: WPROST.pl / gliwice.slaska.policja.gov.pl