Politycy PiS krytycznie o ambasador USA. „Nie ma doświadczenia”, „postąpiła nieelegancko i nie fair”

Politycy PiS krytycznie o ambasador USA. „Nie ma doświadczenia”, „postąpiła nieelegancko i nie fair”

Georgette Mosbacher
Georgette Mosbacher Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Politykom PiS nie spodobał się list, który Gerogette Mosbacher wystosowała do premiera Morawieckiego. Szef MON zapowiedział, że jeszcze w środę 28 listopada rzecznik rządu Joanna Kopcińska ma wystosować oświadczenie w sprawie listu ambasador.

– Ja chciałbym to tak potraktować. Pani ambasador debiutuje w roli dyplomaty, to bizneswoman, która rzeczywiście ma doświadczenie w biznesie. No i chciałbym tak to widzieć, że tu mamy do czynienia z pewnym nieporozumieniem, wynikającym z braku doświadczenia dyplomatycznego pani Mosbacher – powiedział szef MON Mariusz w rozmowie z Polskim Radiem. Minister dodał, że jeszcze w środę 28 listopada rzecznik rządu Joanna Kopcińska ma wystosować oświadczenie w sprawie listu ambasador.

W Polsat News list skomentował także europoseł Ryszard Czarnecki. W ocenie polityka, to, amerykański ambasador dba o własne firmy, to norma. – Chodzi o to żeby nie przekraczać pewnych granic. Mam wrażenie, że pani ambasador te granice przekroczyła. Pani ambasador nie była wcześniej pracownikiem amerykańskiego korpusu dyplomatycznego i nie ma żadnego doświadczenia. To nie chodzi o to, by pokazać USA żółtą kartkę, bo tego nie robimy, tylko pokazać pani ambasador, że postąpiła nie fair, nieelegancko, niewłaściwie i merytorycznie źle – stwierdził polityk. – Czego nie wie pani ambasador? Że my Polacy nie lubimy interwencji zewnętrznych i jesteśmy przekorni. Tego typu ingerencje w wewnętrzne sprawy traktujemy bardzo źle i skutek jest w zasadzie przeciwny. Nie jest to sprawa dla pana premiera, bo są to rzeczy dużo poniżej jego – dodał.

List Georgette Mosbacher

We wtorek 27 listopada za pośrednictwem Twittera dziennikarze „DGP” i RMF FM pokazali list, który ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce miała przesłać 19 listopada do premiera Morawieckiego. „Piszę, aby wyrazić swoje głębokie zaniepokojenie niedawnymi zarzutami wysuwanymi przez członków polskiego rządu przeciwko dziennikarzom oraz kierownictwu TVN i Discovery” – napisała Mosbacher. Ambasador wyjaśnia następnie, że chodzi o reportaż dot. działalności neonazistów w Polsce, który TVN24 wyemitował w 2018 roku. We wspomnianym liście amerykańska dyplomatka wyraża „zdumienie” faktem, że minister Joachim Brudziński oraz inni posłowie PiS oskarżają stację TVN o sfingowanie spotkania polskich neonazistów. Przyznaje, że zaskakuje ją rządowe zainteresowanie motywami dziennikarzy. Podkreśliła, że ważne jest dla niej wspólne wspieranie przez Polskę i USA wolności mediów i wolności słowa. Wyraziła nadzieję, iż członkowie rządu powstrzymają się od atakowania niezależnych dziennikarzy.

Czytaj też:
List ambasador USA do premiera Morawieckiego. Co na to amerykański Departament Stanu?

Źródło: Polsat News / Polskie Radio