Strażakom, którzy od kilku godzin usuwają w podpoznańskim Swarzędzu skutki wykolejenia się ośmiu cystern z mazutem, udało się zabezpieczyć przed zatruciem pobliskie jezioro - poinformował rzecznik prasowy poznańskiej straży pożarnej Piotr Wilczewski.
Do wypadku na bocznicy kolejowej doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Dwie z ośmiu wykolejonych cystern się wywróciły, z jednej wyciekło do pobliskich rowów melioracyjnych ok. 30 ton oleistej cieczy. Według Wilczewskiego, mazutem zostały skażone dwa stawy położone niedaleko miejsca zdarzenia i rowy melioracyjne.
Jak poinformował dziennikarzy Waldemar Paternoga z Centrum Zarządzania Kryzysowego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, od rana inspektorzy ochrony środowiska prowadzą na miejscu kontrolę poziomu skażenia wody i gleby.
pap, ss