Wójt znęcał się nad rodziną i groził żonie śmiercią. Trafił do aresztu

Wójt znęcał się nad rodziną i groził żonie śmiercią. Trafił do aresztu

Przemoc Źródło: Fotolia / Autor: LoloStock
Wójt wielkopolskiego Żelazkowa Sylwiusz J., podejrzany między innymi o znęcanie się nad rodziną, został aresztowany na jeden miesiąc. Taką decyzję podjął Sąd Rejonowy w Kaliszu.

Prokuratura domagała się dla Sylwiusza J. trzymiesięcznego aresztu. Wojewoda skierował do premiera wniosek o wyznaczenie osoby do pełnienia funkcji wójta w gminie. – Mając na uwadze dokonane ustalenia, mężczyźnie uzupełniono zarzut o czyn kierowania wobec pokrzywdzonej gróźb karalnych, a celem zapewniania bezpieczeństwa prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztowania – poinformował Maciej Meler z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Rejonowa w Kaliszu przedstawiła 60-letniemu Sylwiuszowi J. trzy zarzuty. Dwa dotyczą znęcania się nad rodziną w okresie między sierpniem 2018 r. a 20 stycznia 2019 r. Trzeci dotyczy znieważenia funkcjonariuszy publicznych w osobach strażaków z Kalisza. Wobec wójta Żelazkowa prokurator zastosował wówczas dozór policji. Mężczyzna miał dwa razy w tygodniu stawiać się w komendzie kaliskiej policji. Miał się też wyprowadzić z domu i wpłacić 10 tys. zł poręczenia majątkowego.

Podejrzany nie wyprowadził się jednak z domu, wielokrotnie wchodził na teren posesji i groził żonie pozbawieniem życia. Dlatego prokurator rozszerzył wobec Sylwiusza J. zarzuty o dotyczący znęcania się nad rodziną w okresie między 22 a 31 stycznia. By zapewnić prawidłowy tok postępowania i bezpieczeństwo rodzinie wójta, prokurator skierował też wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego trzymiesięcznego aresztu. Na co częściowo przystał sąd aresztując mężczyznę na miesiąc. W wyniku postanowienia sądu, wojewoda wielkopolski niezwłocznie wystąpi do premiera z wnioskiem o wyznaczenie osoby powołanej do pełnienia funkcji wójta.

Czytaj też:
Oferowała mężczyznom seks z 14-letnią córką. Została skazana na prace społeczne

Źródło: X-news