Aleksandra Dulkiewicz dostała list z pogróżkami. W środku był biały proszek

Aleksandra Dulkiewicz dostała list z pogróżkami. W środku był biały proszek

Aleksandra Dulkiewicz
Aleksandra Dulkiewicz Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Do Urzędu Miasta w Gdańsku 30 stycznia trafiła przesyłka, zawierająca groźby pozbawienia życia p.o. prezydenta Aleksandry Dulkiewicz oraz członka jej rodziny. W środku był także biały proszek. W sprawie postępowanie wszczęła Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz.

W rozmowie z TVN24 Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przekazała, że po przebadaniu okazało się, że biały proszek, który znajdował się w kopercie, była to skrobia. W liście natomiast znajdowały się groźby pod adresem Aleksandry Dulkiewicz i członka jej rodziny. Prokurator Grażyna Wawryniuk podaje, że wiadomo już, iż korespondencja została nadana w Warszawie, jednak nie była to przesyłka rejestrowana.

Portal trojmiasto.pl podaje, że kilkanaście dni po tym, jak Aleksandra Dulkiewicz otrzymała list, zaczęła jej towarzyszyć ochrona. Po raz pierwszy p.o. prezydenta widziana była w obecności ochroniarzy podczas „Światełka dla prezydenta” i mszy w Bazylice Mariackiej w środę.

Dulkiewicz startuje w wyborach na urząd prezydenta z komitetu bezpartyjnego „Wszystko dla Gdańska Aleksandry Dulkiewicz”. Wybory przedterminowe odbędą się w niedzielę 3 marca.

Czytaj też:
Waldemar Tomaszewski chce wystartować w wyborach na prezydenta Litwy
Czytaj też:
Premier Czech: Szczyt Grupy Wyszehradzkiej w Izraelu odwołany

Źródło: TVN24 / trojmiasto.pl