Po przybyciu na miejsce strażnicy miejscy zastali zdenerwowaną właścicielkę, która stwierdziła, że w jej łazience jest coś, co „rusza się” i „jest dziwne”. Strażnicy dokładnie zbadali pomieszczenie i znaleźli…kraba. Właścicielka mieszkania zapewniła, że nie należy do niej. W trakcie interwencji funkcjonariusze zauważyli, że w bloku trwa remont pionów kanalizacyjnych i być może krab skorzystał z tej okazji by zmienić miejsce pobytu. Po bezpiecznym odłowieniu – krab został przetransportowany do warszawskiego oddziału CITES.
Kraby są najliczniejszą (opisano 10 500 gatunków) grupą dziesięcionogów, u której pierwsza para odnóży krocznych przekształciła się w szczypce. Wielkość ciała bardzo zróżnicowana, o rozpiętości odnóży od kilku milimetrów (Pinnotheres pisum) do prawie 4 m (japoński krab pacyficzny).
Czytaj też:
Koty, które niektórzy uważają za obrzydliwe. Pokazujemy je z innej strony