Wraca temat polskiego samochodu elektrycznego. Ministerstwo szuka innowacyjnych baterii

Wraca temat polskiego samochodu elektrycznego. Ministerstwo szuka innowacyjnych baterii

samochód elektryczny
samochód elektryczny Źródło: Pixabay / GoranH
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii szuka polskich firm, które są w stanie dostarczyć innowacyjne rozwiązania w kwestii tworzenia i przedłużana żywotności baterii. W grę wchodzą bardzo duże kwoty.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii szuka polskich firm, które opracowały innowacyjne rozwiązania, mogące wpłynąć na przedłużenie życia baterii stosowanych w samochodach elektrycznych. To powrót do nieco zapomnianej obietnicy stworzenia miliona takich aut w Polsce. Resort zbiera wnioski do 6 maja i podejrzewa, że chętnych nie zabraknie, gdyż w grę wchodzi bardzo wysokie wsparcie finansowe w ramach europejskiego mechanizmu finansowania IPCEI (Important projects of common European interest).

Lepsze baterie dla Europy

stara się zbudować wspólny rynek producentów baterii elektrycznych. Celem wspólnoty jest zwiększenie efektywności i innowacyjności produktów, a także znaczne obniżenie produkowanych z tego przemysłu odpadów, które są trudne i kłopotliwe w utylizacji. IPCEI jest jednym z głównych mechanizmów, którymi UE wspiera tę gałąź przemysłu motoryzacyjnego. Według szacunkowych danych, wartość europejskiego rynku ogniw i baterii elektrycznych w 2025 roku osiągnie około 250 mld euro.

„W dobie transformacji w stronę elektromobilności i odnawialnych źródeł energii, technologie związane z magazynowaniem energii są jednym z podstawowych zagadnień, jakimi się zajmujemy. W związku z tą transformacją Europa nie może być zależna od dwóch czy trzech liderów, którzy produkują poza Unią Europejską. Pomyślność, konkurencyjności europejskiej gospodarki wobec rynków pozaeuropejskich wymaga uaktualnienia więzi gospodarczych pomiędzy europejskimi partnerami i wzniesienia ich na poziom bardziej zaawansowanych form współpracy”. – tłumaczyła Jadwiga Emilewicz, minister Przedsiębiorczości i Technologii.

Czytaj też:
Rząd wycofuje się z „testu przedsiębiorcy”. Samozatrudnienie na razie zostaje