Wójt wsi Hanna położonej w powiecie włodawskim uznała, że wizyta biskupa siedleckiego, który poświęci (ponownie) Centrum Religijno-Zabytkowe, wymaga podjęcia nadzwyczajnych środków. Dlatego też Grażyna Kowalik zaproponowała, aby w dniu wizyty na terenie całej miejscowości obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu. Jak tłumaczyła, tak ważny dzień należy obchodzić godnie. Wniosek został przyjęty - poparło go ośmiu radnych, jeden był przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu. Jeden z radnych chciał rozszerzenia zakazu na wszystkie miejscowości w gminie. Ostatecznie jego wniosek nie przeszedł.
Oznacza to, że mieszkańcy Hanny 29 czerwca do godziny 20 nie będą mogli kupić alkoholu. Wszyscy, którzy tego dnia będą chcieli spożyć jakikolwiek napoje z procentami, będą musieli to zrobić z dala od miejsca uroczystości. Właścicielom sklepów, które złamią zakaz, grozi utrata koncesji na sprzedaż napojów wyskokowych.
W odpowiedzi na te doniesienia Internauci przypomnieli, że podobna sytuacja miała miejsce w popularnym serialu TVP - „Ranczo”, kiedy to w związku z wizytą biskupa wprowadzono w Wilkowyjach czasową prohibicję.
Czytaj też:
Żonaci mężczyźni będą mogli zostawać księżmi? Watykan chce dopuścić jeden wyjątek