Komisja, na czele której stoi sekretarz stanu w Kancelarii Adam Lipiński, ma zacząć pracę w poniedziałek.
Premier Jarosław Kaczyński we wtorek zapowiedział, że zbada opisaną przez "Newsweek" sprawę budowy oczyszczalni. "Traktuję tę sprawę bardzo poważnie. Zbadam ją bardzo dokładnie i wyciągnę wszelkie wnioski" - mówił premier we wtorkowych "Sygnałach Dnia".
Według tygodnika "Newsweek", w październiku 2006 r., a więc przed wyborami samorządowymi, prokuratura z Białegostoku była gotowa stawiać zarzuty w sprawie nieprawidłowości przy budowie oczyszczalni, ale sprawę wstrzymano. W tym kontekście wymieniano polityków PiS: posła Krzysztofa Jurgiela, ówczesnego prezydenta Białegostoku oraz wicemarszałka Senatu Krzysztofa Putrę, wówczas prezesa spółki, która miała przejąć oczyszczalnię w użytkowanie.
Jak napisał "Newsweek", szef Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku Sławomir Luks postanowił wstrzymać decyzję o postawieniu zarzutów m.in. kandydatowi PiS na prezydenta Białegostoku i przekazać sprawę - przez Prokuraturę Krajową - do prokuratury poza białostockim okręgiem apelacyjnym. Szef MSWiA, a do niedawna prokurator krajowy, Janusz Kaczmarek zaprzeczył, jakoby miał wpływać na "wstrzymanie" śledztwa, i wyjaśniał, że Prokuratura Krajowa przekazała je tylko do Rzeszowa.
ab, pap