Sylwia Spurek skrytykowana z powodu paska. Europosłanka odpowiedziała na zarzuty

Sylwia Spurek skrytykowana z powodu paska. Europosłanka odpowiedziała na zarzuty

Sylwia Spurek
Sylwia Spurek Źródło: rpo.gov.pl
Internauci wytknęli Sylwii Spurek, że choć deklaruje, że walka o prawa zwierząt jest dla niej ważna, nosi skórzany pasek i torebkę. Europosłanka zamieściła wpis, w którym odniosła się do zarzutów.

Sylwia Spurek zamieściła wpis na swoim profilu na Twitterze, w którym stwierdziła, że w nowej kadencji Sejmu i Senatu będzie zaledwie 1 proc. kobiet więcej. Jeden z internautów zwrócił uwagę europosłance, że jej wyliczenia są błędne. W poprzedniej kadencji w Sejmie zasiadało 125 kobiet a w Senacie 13. W wyborach parlamentarnych, które przeprowadzono 13 października wybrano do Sejmu 131 kobiet, a do Senatu 24. Oznacza to, że w parlamencie zobaczymy w obecnej kadencji o 11 proc. więcej kobiet.

Przy okazji użytkownicy Twittera zwrócili uwagę na fakt, iż Sylwia Spurek ma na zdjęciu skórzany pasek z charakterystycznym logo popularnego projektanta. Wcześniej pokazywała się także ze skórzaną torbą tej samej marki. Pod fotografią eurodeputowanej Wiosny pojawiły się krytyczne komentarze od osób, które przypominały, że Sylwia Spurek wielokrotnie podkreślała, że jest weganką i obrończynią praw zwierząt.

twitter

W odpowiedzi na zarzuty europosłanka zamieściła wpis, w którym wyjaśniła, że jest wegetarianką od 7 lat, a weganką od 4. „Nie kupuję ubrań pochodzenia zwierzęcego, nigdy nie kupowałam i nie nosiłam futer. Torebki, buty, paski skórzane, które kupiłam wcześniej, przed 2015, nadal używam, bo wyrzucanie ich byłoby nieekologiczne. Bronię praw zwierząt” – podkreśliła.

Czytaj też:
„Tęczowy piątek” ponownie w szkołach. W akcję zaangażowani m.in. Rozenek i Jeżowska

Źródło: WPROST.pl