Klaudia Tołłoczko jakiś czas temu pracowała jako fotomodelka. Brała udział w sesjach rozbieranych – m.in. dla magazynu „CKM”. Była także ring girl (skąpo ubrana kobieta, która w przerwach walk bokserskich wchodzi do klatki lub na ring z numerem kolejnej rundy – red.). W rozmowie z „Dzień dobry TVN” przyznała, że tak naprawdę nigdy nie myślała o karierze fotomodelki. – To znajomi mnie popchnęli w to, żebym założyła stronę. Spróbowałam, dodałam zdjęcia, zwykłe z telefonu. Po dwóch latach zaczęłam dostawać propozycje zleceń komercyjnych. W ten sposób od 18 roku życia zaczęłam zarabiać. Robiłam też sesje bieliźniane. To był cały mój świat. Ja w to weszłam na sto procent. Zrobiłam też sesje dla gazety „CKM”, której bardzo teraz żałuję – opowiadała. Kobieta przyznała, że praca fotomodelki miała także swoje ciemne strony. – Pisali do mnie mężczyźni, niektórzy byli psychofanami, nie czułam się bezpiecznie – tłumaczyła.
„On był przeciwnikiem tego, że świeciłam ciałem w sieci”
Po tym, jak podczas jednej z imprez zażyła nielegalne substancje i trafiła do szpitala postanowiła zmienić swoje życie. – Lekarze mówili mi, że nie wiedzą, co wzięłam, nie mogli tego wykryć we krwi i powiedzieli, że nie są w stanie mi pomóc. Wtedy zawołałam do Boga, żeby mi pomógł – wyjaśniła. Punktem zwrotnym w jej życiu była także śmierć wujka. – On był przeciwnikiem tego, że świeciłam ciałem w sieci. Po jego śmierci nagle zaczęłam intensywnie wołać do Boga, tym bardziej że z moim zdrowiem było źle. Miałam bardzo silne arytmie, spadki ciśnienia. Bóg do mnie mówił, że odeszłam od niego – wyjaśniła na antenie „Dzień dobry TVN”.
Obecnie na jej profilu na Instagramie nie znajdziemy żadnych rozbieranych zdjęć (wcześniej pojawiały się regularnie) – Nigdy w życiu nie zamieniłabym obecnego życia na to, co było kiedyś, za żadne pieniądze mimo tego, że w tym momencie zarabiam może jedną piątą tego, co kiedyś – podkreśliła.
Czytaj też:
Miss Universe 2019 wybrana! „Myślę, że nadszedł czas, aby to się dzisiaj skończyło”
Modelka Klaudia Tołłoczko całkowicie zmieniła swoje życie