Finał WOŚP. Tak wyglądało „Światełko do nieba” w Warszawie

Finał WOŚP. Tak wyglądało „Światełko do nieba” w Warszawie

Jerzy Owsiak
Jerzy Owsiak Źródło:Newspix.pl / MARCIN BANASZKIEWICZ / FOTONEWS
„Światełko do nieba” zwieńczyło 28. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na warszawskim placu Bankowym zaprezentowano widowisko laserowo-muzyczne.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała już po raz 28. Zebrane środki zostaną przekazane na „zapewnienie najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej”. Po godzinie 21:30 poinformowano, że na koncie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest już ponad 70 mln zł.

Magdalena Adamowicz wspomina męża

– Kochani, to dla mnie bardzo trudny moment. To jest najtrudniejszy moment od 14 stycznia 2019 roku. Być tu z wami i mówić tu do was, ale pamiętajcie, że dobro zwycięża, że zło nie może wygrać, że nie damy się zastraszyć. Jesteście wszyscy tutaj, dlatego, że się nie boicie – powiedziała Magdalena Adamowicz na finale WOŚP w Gdańsku. – Pamiętajcie zło boi się odwagi, dlatego stąd, z Gdańska wieje wiatr i świeci słońce odwagi, słońce solidarności, słońce tolerancji i otwartości. Paweł jest ze mną. Jest ze mną cały czas, jego obrączka wisi na mojej szyi. Jest z gdańszczanami, jest z wami wszystkimi – dodała wdowa po tragicznie zmarłym prezydencie Gdańska. Przypomnijmy – rok temu Paweł Adamowicz został zaatakowany na scenie WOŚP w Gdańsku. Dzień później zmarł w szpitalu.

Czytaj też:
Wzruszające słowa Magdaleny Adamowicz na finale WOŚP. „Tutaj ciągle bije serce Pawła”

Źródło: X-news / Wprost.pl