Koronawirus. Polscy lekarze pytają rząd o procedury. Pacjenci chcą akcji informacyjnej

Koronawirus. Polscy lekarze pytają rząd o procedury. Pacjenci chcą akcji informacyjnej

Mężczyzna w masce mającej chronić go przed koronawirusem
Mężczyzna w masce mającej chronić go przed koronawirusemŹródło:Newspix.pl / ABACA
Prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie w rozmowie z Polsatem przyznał, że w sprawie koronawirusa mamy do czynienia z „dużym chaosem organizacyjnym”. Podobne odczucia mają Polacy, którzy w sondażu ARC dla „Rzeczpospolitej” w przytłaczającej większości domagali się kampanii informacyjnej na ten temat.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia, aż 53 proc. Polaków ma obawy, iż nasze państwo nie poradzi sobie organizacyjne z epidemią SARS-CoV-2. 41 proc. ankietowanych nie ma wątpliwości, że koronawirus pojawi się w naszym kraju, a 75 proc. uważa, że wpłynie na stan polskiej gospodarki. Z sondażu wynika też, że aż 93 proc. Polaków oczekuje od państwa rozpoczęcia akcji informacyjnej.

Obawy dotyczące reakcji władz na epidemię formułują też polscy lekarze. W programie „Interwencja Extra” opowiadał o tym doktor Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie. Jak mówił, lekarze zgłaszają się do Okręgowej Izby Lekarskiej, pytając o procedury i ścieżkę organizacyjną. – Istnieje duży chaos organizacyjny, ogromna niewiedza również po stronie lekarzy: gdzie pacjenta kierować, gdzie dzwonić, jak się zachować – podkreślał. – Myślę, że to kwestia najbliższych dni, po stronie władz leży obowiązek, żeby jak najszybciej do lekarzy dotrzeć z procedurami, które – mam nadzieję – są – dodawał.

Minister Szumowski: Koronawirus w Polsce to kwestia dni

– Nie zdiagnozowano przypadku koronawirusa w Polsce. Jeżeli taka sytuacja nastąpi, będziemy o tym informować – mówił minister zdrowia na ostatniej konferencji prasowej. – Myślę, że to jest kwestia najbliższych dni, kiedy ten wirus się w Polsce pojawi, czy najbliższego czasu. W tej chwili mamy 47 osób, które są hospitalizowane w obserwacji szpitalnej z podejrzeniem, 55 jest objętych kwarantanną domową, a ponad 1570 jest objętych monitorowaniem służb sanitarnych – przekazał stan wiedzy aktualny na czwartek 27 lutego.

Minister zdrowia zaapelował także do pracowników mediów. – Działalność ws. koronawirusa jest ciągła. W GIS i Ministerstwie Zdrowia pracują całe sztaby ludzi. Te działania są ciągłe. Apeluję do mediów o utrzymanie spokojnego i racjonalnego podejścia, szczególnie, gdy ten wirus się pojawi – powiedział.

Czytaj też:
Podejrzenie zakażenia koronawirusem. Co robić?
Czytaj też:
NA ŻYWO: Koronawirus – najnowsze informacje z piątku 28 lutego
Czytaj też:
Eksperci: Mężczyźni z brodą mogą być bardziej narażeni na koronawirusa

Źródło: Polsat News / Rzeczpospolita