Owsiak napisał list do Kaczyńskiego: Tak bez niczego w środku pandemii! Trzeba być niezłym chojrakiem

Owsiak napisał list do Kaczyńskiego: Tak bez niczego w środku pandemii! Trzeba być niezłym chojrakiem

Jurek Owsiak
Jurek OwsiakŹródło:Newspix.pl / ABACA
Wielu prominentnych działaczy PiS w tym Jarosław Kaczyński, Jacek Sasin czy Joachim, Brudziński z okazji 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej złożyło kwiaty pod pomnikiem na warszawskim placu Piłsudskiego. Uroczystości smoleńskie skomentował Jurek Owsiak

W piątek 10 kwietnia Jarosław Kaczyński złożył kwiaty pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. Prezesowi PiS towarzyszyło kilku innych polityków m.in. Elżbieta Witek, Mateusz Morawiecki, Joachim, Brudziński, Jacek Sasin czy Marek Suski, a także liczni ochroniarze. Na fotografiach widać, że nikt ze zgromadzonych nie miał maseczek ani rękawiczek, nie zachowano także obowiązkowej odległości 2 metrów od stojącej obok osoby.

„Ale kozactwo! – pomyślałem”

Jurek Owsiak zamieścił na swoim profilu na Facebooku list, którego adresatem jest Jarosław Kaczyński. Szef WOŚP przekazał, że udało się przyjąć na magazyn 900 tysięcy masek chirurgicznych. „Po tym rozładowaniu transportu maseczek patrzę w Internet i widzę, że Pan Prezes odważnie wyruszył w miasto! I to nie sam! Ja bym się bał. Jak my pracujemy na magazynie, to obowiązkowo w maseczkach, rękawiczkach, a jak pakujemy, to ekipa w kombinezonach – bo nie ma przebacz, najważniejsze bezpieczeństwo. Pan Minister Zdrowia podkreśla to, i słusznie, co chwilę. A Pan, Panie Prezesie, ot tak na figurę ruszył z buta. Jak zobaczyłem jeszcze ten tłum ludzi z Panem, to zaniemówiłem. Ale kozactwo! – pomyślałem. Tak bez niczego w środku pandemii! Trzeba być niezłym chojrakiem. Mało tego! Przecież jest zakaz takiego paradowania! Mało! Zakaz w ogóle spacerowania” – napisał Jurek Owsiak.

Jurek Owsiak do prezesa PiS

W dalszej części przytoczył komunikat policji, która stwierdziła, że zakaz nie obejmuje uroczystości państwowych. „Wytłumaczenie proste i jasne – zgromadzenie służbowe. No tak, służba to… służba! Grad, deszcz, wichura – nie ma przebacz” – ironizował szef WOŚP. „Ja dzisiaj wystawiłem mojej załodze specjalne kwity. Ten a ten, nr dowodu, pracuje przy akcji pomocy w walce z koronawirusem. A przecież można łatwiej – zgromadzenie służbowe. Jak to od wtorku ułatwi setkom tysięcy pracowitych Polaków, chcących dbać o swoje firmy, pojechać do nich, przypilnować, może coś dokręcić w kilka osób w bezpiecznej odległości… Pan, Panie Prezesie, pokazał, że można. Zgromadzeniem służbowym otworzył Pan moc energii, którą my, Obywatele, skierujemy na dobre tory. U nas we wtorek wielka wysyłka, będzie nas kilkadziesiąt osób – jak to na zgromadzeniu służbowym. Dzięki za pomysł” – podsumował Jurek Owsiak.

Czytaj też:
Powązki zamknięte dla odwiedzających. Kaczyński mógł jednak przyjść na grób matki