RMF ujawnia unijny raport o praworządności w Polsce. „Wnioski są miażdżące”

RMF ujawnia unijny raport o praworządności w Polsce. „Wnioski są miażdżące”

Flaga UE przed siedzibą KE
Flaga UE przed siedzibą KE Źródło: Fotolia / fot. Andrey Kuzmin
Dziennikarka RMF FM dotarła do raportu na temat stanu praworządności w Polsce, który przygotowała Komisja Europejska. Z ustaleń rozgłośni wynika, że wnioski z raportu są miażdżące dla Polski.

ma dzisiaj opublikować raport dotyczący praworządności w państwach członkowskich. Doroczny przegląd związany z kwestiami przestrzegania prawa ma być nowym mechanizmem wprowadzonym przez Brukselę po to, aby pokazać, że wszystkie kraje są traktowane według tych samych kryteriów. Jak podaje RMF FM, dokument jest podzielony na cztery części, w których oceniane są kwestie takie jak system wymiaru sprawiedliwości, ramy antykorupcyjne, pluralizm mediów oraz inne kwestie instytucjonalne.

Z informacji RMF FM wynika, że Polska nie wypadła dobrze w unijnym raporcie. Komisja Europejska przypomniała m.in. zastrzeżenia wobec reformy sądownictwa przeprowadzonej przez rząd PiS. W raporcie stwierdzono, że zmiany które miały wpływ na Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, sądy powszechne, Krajową Radę Sądownictwa i prokuraturę, zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na wymiar sprawiedliwości, a tym samym osłabiły niezawisłość sędziów. Według KE długość postępowań sądowych w Polsce, to ogólne wyniki sądów powszechnych są zbliżone do unijnej średniej, jednak od 2018 roku nastąpiło wydłużenie czasu potrzebnego na finał spraw.

KE ma także obawy co do niezależności głównych instytucji odpowiedzialnych za przeciwdziałanie i zwalczanie korupcji, w szczególności podporządkowania Centralnego Biura Antykorupcyjnego władzy wykonawczej. Skrytykowano również fakt, że minister sprawiedliwości jest jednocześnie Prokuratorem Generalnym.

Ostrzeżenie przed dekoncentracją mediów

W raporcie nie zabrakło również komentarza na temat sytuacji na rynku medialnym w Polsce. KE wyraziła obawy odnośnie niezależności KRRiT oraz Rady Mediów Narodowych. W ocenie Komisji brakuje zabezpieczeń regulacyjnych ograniczających kontrolę polityczną nad mediami w Polsce. „Gdyby takie zmiany miały miejsce, mogłyby mieć wpływ na pluralizm mediów i rynek wewnętrzny UE” – stwierdzono ostrzegając przed ustawą o dekoncentracji mediów.

Strefy wolne od LGBT

W raporcie wspomniano o tzw. strefach bez LGBT. KE powróciła do możliwości odbierania unijnych funduszy regionom, które przyjęły uchwały anty-LGBT. Decyzja niektórych regionów o zadeklarowaniu strefy wolnej od LGBT wywołała poważne wątpliwości co do zdolności władz lokalnych do sprawiedliwego podziału funduszy UE między organizacje pozarządowe" - czytamy w raporcie. KE skrytykowała także działania rządu wymierzone w grupy LGBT.

Czytaj też:
USA. Chaotyczna debata przedwyborcza. „Zamkniesz się, człowieku?”