Gwałtownie przybywa chorych na COVID-19. Niedzielski: Niedługo będą testowane granice wydolności systemu ochrony zdrowia

Gwałtownie przybywa chorych na COVID-19. Niedzielski: Niedługo będą testowane granice wydolności systemu ochrony zdrowia

Adam Niedzielski, minister zdrowia
Adam Niedzielski, minister zdrowia Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
– Na tę chwilę nasz system zdrowia zabezpiecza sytuację pandemiczną, ale musimy sobie zdawać sprawę, że granice wydolności, przy tak dużym tempie dziennych zachorowań, będą testowane – powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, stąd potrzeba m.in. wzmocnienia egzekwowania przepisów.

We wtorek w Polsce zanotowano ponad 2,2 tys. zakażeń koronawirusem i rekordową liczbę 58 zgonów z powodu COVID-19 oraz chorób współistniejących. W TVP Info Niedzielski został zapytany, jak wygląda sytuacja epidemiologiczna Polski na tle innych krajów. Szef MZ stwierdził, że nie wypadamy źle na tle Europy.

– Nasz kraj jest stosunkowo bezpieczny, ale trzeba pamiętać, że kraje różnią się też infrastrukturą medyczną, zdolnością do leczenia i prowadzenia pacjentów. Nasz system zdrowia na tę chwilę zabezpiecza sytuację pandemiczną, ale musimy sobie zdawać sprawę, że te granice – przy tak dużym tempie dziennych zachorowań – będą niedługo testowane. To testowanie wymaga od nas podjęcia zdecydowanych ruchów – zauważył.

Koronawirus w Polsce. Będą zmiany w przepisach

Dlatego – jak wskazał – resort chce wzmocnić egzekwowanie przestrzegania przepisów, poprawić infrastrukturę, zwiększyć liczbę łóżek szpitalnych, dostępność personelu medycznego i koordynację. – Ściśle współpracujemy z wojewodami i MSWiA. Chcemy zaproponować takie rozwiązania, które ułatwią kierowanie pacjenta, który wymaga hospitalizacji, tam gdzie łóżko jest dostępne – poinformował minister.

Dodał, że w ciągu miesiąca liczba łóżek przeznaczonych do walki z COVID-19 została zwiększona o ponad 3 tys. i przekracza obecnie 9 tys. Przekazał, że resort stara się zaradzić także problemowi braku personelu. – Będziemy to robić w ten sposób, że część ze szpitali, które w tej chwili zajmuje się walką z COVID-19, będzie w całości temu dedykowane, co oznacza, że cały personel, który w tych szpitalach się znajduje, będzie mógł być skierowany do walki z pandemią – oświadczył.

Jak ocenił, dobrym ruchem było zrezygnowanie z wykonywania testów na obecność koronawirusa po okresie izolacji i kwarantanny, bo to sprawiło, że testowane są teraz przede wszystkim nowe osoby, a nie ponawiane testy u tych, którzy wracali do zdrowia.

Polski lek na koronawirusa

Zapytany o polski lek na COVID-19 opracowywany przez firmę z Lublina, Niedzielski stwierdził, że rolą ministerstwa jest dbanie o bezpieczeństwo zdrowotne Polaków, wobec czego resort nie dopuści do obrotu leków, które nie przeszły czterech faz badań klinicznych. – Trzymamy kciuki, żeby lek z Lublina te fazy przeszedł, ale dla nas jest to jedna z propozycji, które rozważamy w kontekście ochrony zdrowia Polaków – oświadczył.

Szczepionka na koronawiursa. Niedzielski: Nie jest aż tak droga

Mówiąc o przyszłej szczepionce na COVID-19, szef MZ zaznaczył, że powinna być ona dostępna i niedroga. – Myślę, że sytuacja epidemiczna i to, co przeszliśmy w związku z koronawirusem, upoważnia władze państwowe do tego, by nawet refundować ten lek w stu procentach. Z naszych rozeznań wynika, że ta szczepionka nie jest aż tak droga. To nie są środki, które by narażały budżet państwa na wydatki, których nie moglibyśmy ponieść. To zdecydowanie jest w zasięgu naszej ręki – powiedział Niedzielski.

Autor: Karolina Mózgowiec

Czytaj też:
Prof. Gut: Nie możemy przyzwyczajać się do wzrostu zachorowań, bo zaczniemy liczyć trupy