Rzecznik rządu o nowych obostrzeniach: Trudne decyzje przed nami

Rzecznik rządu o nowych obostrzeniach: Trudne decyzje przed nami

Piotr Müller
Piotr MüllerŹródło:Newspix.pl / TEDI
Już około godz. 11 poznamy kolejne obostrzenia, które rząd wprowadzi w ramach walki z epidemią. Oficjalne szczegóły nie są jeszcze znane, ale z doniesień mediów wynika, że można spodziewać się m.in. zamknięcia restauracji. – Trudne decyzje przed nami – ocenił Piotr Müller, który pojawił się w Polskim Radiu.

Piotr Müller był pytany na antenie Polskiego Radia o to, czy rząd rzeczywiście rozważa zamknięcie lokali gastronomicznych czy wprowadzenie ograniczeń w przemieszczaniu się seniorów oraz młodzieży do 16. roku życia. – Część z tych rzeczy była przedmiotem dyskusji na posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego – przyznał.

Całkowity lockdown? Piotr Müller odpowiada

Rzecznik rządu zaznaczył, że na szczegółowe ustalenia trzeba poczekać do konferencji prasowej zaplanowanej na godz. 11. – Liczba przyrasta w taki sposób, że trudne decyzje przed nami na pewno są do podjęcia – dodał. Dopytywany o to, jak ograniczyć liczbę zakażeń, nie paraliżując przy tym całej gospodarki rozmówca Polskiego Radia stwierdził, że „nie jest łatwo to wyważyć”.

Müller wykluczył możliwość wprowadzenia całkowitego lockdownu, który był zastosowany wiosną nie tylko w Polsce, ale również w wielu innych państwach. – Jeżeli będą decyzje dot. tymczasowego ograniczania elementów życia gospodarczego, będziemy szykować rozwiązania finansowe, które takie branże wspomogą – zadeklarował.

Rzecznik rządu zaznaczył także konieczność stosowania się do obostrzeń. Mówił m.in. o tym, że warto w okolicach 1 listopada tak rozplanować swoje wizyty na cmentarzach, by udało się rozłożyć je na kilka dni. Ocenił, że to właśnie stosowanie się do zaleceń będzie kluczowe w kontekście ograniczenia liczby zakażeń. – Dyscyplina społeczna jest niezwykle istotnym elementem – stwierdził.

Czytaj też:
Wyrok TK ws. aborcji. Zamieszki pod domem Kaczyńskiego. Policja użyła gazu łzawiącego