Kolejna inicjatywa Kai Godek. Chce złożyć podpisy w Sejmie

Kolejna inicjatywa Kai Godek. Chce złożyć podpisy w Sejmie

Kaja Godek
Kaja Godek Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Kaja Godek powraca z nowym projektem. Tym razem aktywistka pro-life domaga się m.in. zakazu organizowania marszów równości. Jej fundacja planuje złożenie podpisów w Sejmie.

Projekt znany jako „Stop LGBT” jest promowany przez Kaję Godek z Fundacji Życie i Rodzina. Jego autorzy chcą m.in. zakazania „propagowania orientacji seksualnych innych niż heteroseksualizm” czy „kwestionowania małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny”. W projekcie zapisano, że niezgodne z prawem mają być wszelkie manifestacje, których celem jest: kwestionowanie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, propagowanie związków partnerskich, małżeństw jednopłciowych, adopcji i przysposobienia dzieci przez pary jednopłciowe czy innej niż heteroseksualna orientacji płciowej. Ponadto, w projekcie przewidziano zapis o ochronie symboli religijnych. Inicjatywa nie zyskała uznania duchownych. Projektu nie wsparli m.in. kardynał Kazimierz Nycz oraz abp Wojciech Polak, metropolita gnieźnieński i prymas Polski. Abp Gądecki zabronił promowania projektu na terenach kościelnych.

Fundacja Godek: Oczekujemy szybkich prac nad projektem

Dwa miesiące temu zawiadomienie o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej przyjęła marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Aby posłowie rozpoczęli prace nad projektem, konieczne jest zebranie pod nim co najmniej 100 tys. podpisów obywateli. Fundacja Życie i Rodzina przekazała, że ten cel udało się osiągnąć i w poniedziałek 9 listopada projekt trafi do Sejmu. - Po ich przeliczeniu Sejm ma trzy miesiące na przeprowadzenie pierwszego czytania projektu. Oczekujemy szybkich prac nad projektem. Chcemy zakazu parad równości, bo łamią one porządek konstytucyjny, a konstytucja jest dla nas wartością i chcemy jej bronić - powiedział Wirtualnej Polsce Krzysztof Kacprzak, członek Zarządu Fundacji Życie i Rodzina.

Czytaj też:
Banner Strajku Kobiet zawisł na krzyżu na Giewoncie, a w sieci zawrzało. „Na żywo byście się chyba zatłukli”

Źródło: Wirtualna Polska