Już 20 stycznia Georgette Mosbacher oficjalnie ustąpi ze stanowiska ambasador USA W Polsce. Dzień wcześniej na twitterowym profilu placówki pojawił się filmik z jej udziałem, w którym podsumowała swój pobyt w kraju nad Wisłą. – Jednym z najbardziej zaszczytnych momentów mojego życia był dzień, gdy prezydent Trump poprosił mnie o przyjęcie stanowiska ambasador USA W Polsce. Minęły ponad dwa lata i jestem niesłychanie dumna z naszych wspólnych dokonań na rzecz umocnienia relacji między Polską i USA – podkreśliła.
Gerogette Mosbacher: Moja miłość do Polski nie przeminie
Mosbacher zadeklarowała, że darzy Polaków „szczerym uczuciem”, a praca na stanowisku ambasadora była dla niej zaszczytem. Wspomniała również o osiągnięciach ostatnich lat wskazując m.in. na przystąpienie polski do Programu Ruchu Bezwizowego czy podpisanie międzyrządowej umowy o rozwoju polskiego programu energetyki jądrowej. – Wszystkie te osiągnięcia przetrwają długo po moim wyjeździe, odciskając niezatarty ślad na trwałej przyjaźni, partnerstwie i sojuszu między Stanami Zjednoczonymi a Polską – stwierdziła.
Ustępująca ambasador USA przyznała, że będzie tęskniła za czasem spędzonym w Polsce. – Nie wyjeżdżam jednak na zawsze. Będę wracać, bo moje przywiązanie i miłość do Polski nie przeminą. Zamierzam więc Polskę często odwiedzać – podsumowała.
twitterCzytaj też:
Zaprzysiężenie Joe Bidena na prezydenta USA. Co zaplanowano?