W środę 27 stycznia Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z października 2020 roku. Ponad trzy miesiące temu TK uznał, że tzw. aborcja eugeniczna jest niezgodna z Konstytucją. Wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw. Od wczoraj na ulice Warszawy, ale też innych polskich miast, wychodzą osoby, które nie zgadzają się z decyzją TK.
„Aleja Szucha w czerwieni. Pod siedzibą »TK« wielki ślad i kłęby dymu od rac” – czytamy we wpisie Strajku Kobiet na Twitterze. W mediach społecznościowych internauci publikują także filmy z protestów. Widać na nich odpalone race i słychać hasło „wypier*****”.
Jak przed godz. 20:00 poinformował TVN24, kilka osób sforsowało ogrodzenie TK w najmniej pilnowanym miejscu. Z późniejszej relacji reportera wynikało, że jeden lub dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych przez policję. Przed godz. 21:00 Strajk Kobiet poinformował, że wśród zatrzymanych jest Klementyna Suchanow.
twittertwitter
Strajk Kobiet w Warszawie. Policja publikuje komunikat
Komunikat w tej sprawie opublikowała warszawska policja na Twitterze. „W trakcie trwającego protestu policjanci interweniowali wobec trzech osób, które wtargnęły na teren Trybunału Konstytucyjnego. Następnie odmówiły one podania swoich danych. Trwają czynności z zatrzymanymi” – przekazano.
We wcześniej opublikowanym tweecie podkreślono, że „każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów”, ale „to prawo nie daje nam przyzwolenia do zachowań agresywnych”. „Apelujemy o kontrolę nad emocjami oraz tonowanie ich u osób, które z tą kontrolą mają problem. W przypadku agresji wobec osób i mienia będziemy reagować” – informowała policja.
twitterCzytaj też:
Iwona Michałek: Żałuję, że podpisałam się pod wnioskiem do TK w sprawie aborcji
