Zarząd PO przyjął stanowisko ws. aborcji. PAP: Poparł liberalizację prawa

Zarząd PO przyjął stanowisko ws. aborcji. PAP: Poparł liberalizację prawa

Cezary Tomczyk, Monika Wielichowska i Małgorzata Kidawa-Błońska
Cezary Tomczyk, Monika Wielichowska i Małgorzata Kidawa-Błońska Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Z informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej przyjął stanowisko w sprawie aborcji. Nieoficjalnie partia miała się opowiedzieć za liberalizacją obecnie obowiązującego prawa.

Posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska przekazała Polskiej Agencji Prasowej, że zarząd krajowy partii przyjął w środę 17 lutego stanowisko w sprawie aborcji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że formacja Borysa Budki miała poprzeć liberalizację obecnie obowiązujących przepisów w tym zakresie. Szczegóły stanowiska mają zostać przedstawione podczas konferencji prasowej w czwartek 18 lutego. Nad jego utworzeniem pracował specjalny zespół, którym kierowała Małgorzata Kidawa-Błońska.

twitter

Co z konserwatywną frakcją PO?

Jeśli doniesienia PAP się potwierdzą, będzie to oznaczało, że w PO zwyciężyło skrzydło liberalne. Nie wiadomo, jak na tę decyzję zareagują bardziej konserwatywni posłowie. - Jeśli moja partia by powiedziała, że aborcja na życzenie jest ok, to mnie w takiej partii nie będzie – mówił kilka dni temu Ireneusz Raś w rozmowie z RMF FM. Frakcja konserwatywna wystosowała również list, w którym zaproponowano przeprowadzenie referendum w sprawie aborcji. Napisano, że „wobec wielkiego kryzysu społecznego, spowodowanego zaostrzeniem przez PiS przepisów aborcyjnych, PO nie powinna zajmować radykalnego stanowiska i stawać się stroną w wojnie aborcyjnej, która spolaryzuje nasz kraj na wiele lat”. Pod apelem podpisało się 21 polityków.

Sikorski: Spór o pietruszkę

Nieco sceptyczny był także Radosław Sikorski, który w TOK FM twierdził, że wewnętrzne spory w Platformie Obywatelskiej ws. aborcji są niepotrzebne, ponieważ w tej kadencji Sejmu możliwe jest tylko zaostrzenie prawa aborcyjnego. - Teraz jest to spór o pietruszkę. Powinniśmy się o to spierać, gdy odsuniemy PiS od władzy – tłumaczył europoseł. Sikorski dodał, że w sprawie prawa aborcyjnego nigdy w PO nie powinno być dyscypliny i każdy powinien głosować zgodnie ze swoim sumieniem.

Małgorzata Kidawa-Błońska zapewniała w wywiadach, że „nikt nie będzie wyrzucany z PO, ponieważ siłą formacji jest jej różnorodność”. Jeśli jednak część posłów należących do frakcji konserwatywnej zdecydowałaby się na odejście z partii, dla formacji Borysa Budki byłoby to spore osłabienie.

Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”: Gowin czyści się z „pisowskości”, Komorowski: Trzaskowski albo koniec PO