Marsz Niepodległości zagrożony? Ktoś uprzedził organizatorów i zablokował trasę

Marsz Niepodległości zagrożony? Ktoś uprzedził organizatorów i zablokował trasę

Marsz Niepodległości, zdjęcie ilustracyjne
Marsz Niepodległości, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Pawel Ciecierski
Niespodziewany problem na trasie zajmowanej tradycyjnie przez Marsz Niepodległości. Prywatna osoba zgłosiła wcześniej chęć swojej demonstracji od ronda Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego w Warszawie. Radio Zet informuje nieoficjalnie, że zna autora wniosku.

Przypomnijmy, że Marsz Niepodległości to zgromadzenie, które odbywa się każdego roku w święto Niepodległości 11 listopada. Marsz był zarejestrowany w 2017 roku na cztery najbliższe lata i obejmował trasę z ronda Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego.

Narodowcy, którzy organizują przemarsz, nie złożyli wciąż jednak wniosku o przedłużenie zgody. Ten haczyk wykorzystał ktoś inny. Radio Zet podaje, że osoba prywatna miała zgłosić przemarsz na identycznej trasie. Manifestacja ta ma potrwać od godziny 14:00 do 17:00. Radio Zet informuje nieoficjalnie, że choć zgłoszenie pochodzi od osoby prywatnej, stoi za nim Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Marsz Niepodległości 2020 pełen incydentów

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku nie zabrakło skandali związanych z organizacją Marszu Niepodległości. To wydarzenie niemal każdego roku wywołuje zdarzenia, które przez wiele następnych dni są komentowane. Często nie tylko w Polsce, ale i w zagranicznych mediach. Niechlubną sławę zyskały hasła niejednokrotnie głoszone przez uczestników marszu i wyraźnie wykluczające i siejące nienawiść.

W trakcie ubiegłorocznego przemarszu doszło do wielu incydentów. Najpoważniejszy z nich dotyczył podpalenia jednego z prywatnych mieszkań, które znajdowało się na trasie maszerujących. Do podpalenia doszło po tym, jak do mieszkania wrzucono racę - jeden z ulubionych emblematów demonstrujących podczas Marszu Niepodległości.

Ogólnopolski Strajk Kobiet i Marsz Niepodległości związany z narodowcem Rafałem Bąkiewiczem to w ostatnim roku jedni z największych przeciwników. Inicjatywa OSK powstała po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Czytaj też:
Robert Bąkiewicz usłyszy zarzut gloryfikowania przemocy? W tle sprawa Janusza Walusia

Źródło: Radio Zet