Około 30 minut po północy ratownicy dotarli do pierwszego poszkodowanego górnika w kopalni Bielszowice. Mężczyzna był przytomny, choć miał obrażenia ciała. Był w stanie rozmawiać z ratownikami.
Na razie nie jest znany los drugiego z mężczyzn. Jak wskazuje lokalizator, który odbiera sygnał z jego lampki, górnik znajduje się około 5-10 metrów od miejsca, w którym znaleziono pierwszego z poszkodowanych. Akcja ratunkowa przebiega mozolnie - ratownicy muszą przeszukiwać zwałowisko ręcznie, używają jedynie pił do przecinania metalowych elementów zniszczonych konstrukcji.
Wstrząs w kopalni Bielszowice
Do wstrząsu doszło w sobotę 5 grudnia około 8:52,a akcję ratowniczą rozpoczęto o 9:22. Do zdarzenia doszło na poziomie 780 metrów po ziemią. Magnituda wstrząsu wyniosła około 2,5. W momencie trzęsienia w Oddziale KWK Ruda Ruch Bielszowice pod ziemią znajdowało się siedmiu górników. Pięciu z nich zostało wyprowadzonych na zewnątrz.
Kopalnia Węgla Kamiennego Bielszowice, a po połączeniu w 2016 roku z dwiema innymi - KWK Ruda, znajduje się na terenie Rudy Śląskiej. Została założona w 1904 roku. Należy do Polskiej Grupy Górniczej.