Kuriozalny pomysł posłanki KO. „Na początku wojny myślałam, żeby oddać ten teren Putinowi”

Kuriozalny pomysł posłanki KO. „Na początku wojny myślałam, żeby oddać ten teren Putinowi”

Izabela Leszczyna
Izabela Leszczyna Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Izabela Leszczyna podzieliła się w rozmowie z Onetem swoimi refleksjami na temat wojny na Ukrainie. Posłanka PO stwierdziła m.in. że w konflikt powinno się zaangażować NATO.

– Na początku wojny myślałam, że skoro w Donbasie mieszka tak wielu Rosjan, to oddajmy ten teren Putinowi, ale niech cała Ukraina będzie bezpieczna. Dziś myślę, że ustępowanie jest drogą donikąd. Putin jest zbrodniarzem wojennym – stwierdziła Izabela Leszczyna.

Posłanka PO dodała, że w jej opinii w  powinno się zaangażować NATO. – Wydaje mi się, że nie ma innego wyjścia. Jeśli nie pokonamy putinowskiej Rosji, to nie zatrzymamy ich. Jako NATO nie robimy tego, czego oczekuje od nas prezydent Zełenski i ukraińska armia, Polska będzie bezpieczna, jeśli Ukraina wygra z Rosją – tłumaczyła.

Posłanka PO krytycznie o kanclerzu Niemiec

W rozmowie z Onetem parlamentarzystka opozycji odniosła się także do słów kanclerza Niemiec. Olaf Scholz przekonywał, że nie ma związku między zakupem surowców a potencjalnym zakończeniem wojny. – On się boi utraty poparcia i myśli, że jeśli zapewni obywatelom tańszy gaz i ropę, to będzie rządził dłużej. Dla mnie są to kompromisy niedopuszczalne – oceniła Izabela Leszczyna. – Między Scholzem, Macronem a premierem Morawieckim nie ma wielkiej różnicy. Mamy sytuację taką, że płacimy za ropę, gaz i LPG. Rząd bardzo dużo mówi, ale nadal kupujemy surowce od Rosji – dodała polityk .

Wojna na Ukrainie. Plany Rosji

„Ukraińska Prawda” zauważa, że Rosja oficjalnie przyznała, że celem inwazji na Ukrainę jest przejęcie kontroli nad wschodnią i południową częścią kraju. Portal cytuje doniesienia rosyjskiej agencji TASS, która rozmawiała z zastępcą dowódcy Centralnego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. – Armia rosyjska w drugim etapie operacji specjalnej powinna przejąć pełną kontrolę nad Donbasem – poinformował wojskowy.

Rosyjski dowódca dodał, że kontrola nad Donbasem pozwoli „stworzyć lądowy korytarz na Krym” i „wpłynąć na ważne obiekty Sił Zbrojnych Ukrainy”. Wspomniał też o jeszcze jednym regionie, w którym jego zdaniem „uciskana” jest ludność rosyjskojęzyczna. Chodzi o Naddniestrze, formalnie leżące na terytorium Mołdawii. – Kontrola nad południem Ukrainy da siłom rosyjskim kolejny dostęp do Naddniestrza, gdzie odnotowuje się przypadki ucisku ludności rosyjskojęzycznej – stwierdził wojskowy.

Czytaj też:
„Planujemy rozmowę Putina z Zełenskim”. Erdogan zatelefonuje do prezydentów