Takich słów Olejnik nie spodziewała się usłyszeć. „Wiele osób by chciało siedzieć na pani miejscu”

Takich słów Olejnik nie spodziewała się usłyszeć. „Wiele osób by chciało siedzieć na pani miejscu”

Dodano: 
Monika Olejnik
Monika Olejnik Źródło: Newspix.pl
Monika Olejnik zasugerowała, że Włodzimierz Czarzasty został szefem Nowej Lewicy, bo „wyciął młodych ludzi”. Marszałek Sejmu zaprzeczył tym sugestiom. Przekonywał, że jest po prostu dobry i porównał swoją sytuację do prowadzenia przez dziennikarkę programu.

Monika Olejnik w „Kropce nad i” zasugerowała, że Włodzimierz Czarzasty „wygrał wybory na szefa Nowej Lewicy, ponieważ nie ma już współprzewodniczących i wyciął młodych ludzi jak Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, Krzysztofa Gawkowskiego czy Tomasza Trelę, którzy chcieli walczyć o to, aby być liderem”. – Jak pan to zrobił, nie ma pan wyrzutów sumienia? Lewica miała mieć młodą twarz – powiedziała prowadząca rozmowę.

Marszałek Sejmu „na szczęście zauważył uśmiech na twarzy” Olejnik. Czarzasty zaprzeczył insynuacjom, że „kogoś wyciął”. Czarzasty wyjaśniał, że „po 10 latach funkcjonowania jako jeden z liderów tej partii dostał 12 skreśleń na 400”. Lider Nowej Lewicy kontynuował, że nazwiska, które wymieniła dziennikarka, są wiceprzewodniczącymi ugrupowania, z czego Gawkowski pierwszym wiceprzewodniczącym.

Włodzimierz Czarzasty szefem Nowej Lewicy. Niespodziewane słowa w stronę Moniki Olejnik

– Proszę pani, to jest tak, że jest pani świetnym redaktorem, prowadzi pani jeden z najlepszych programów w Polsce. Myślę, że wiele osób by chciało siedzieć na pani miejscu, a nadal pani to prowadzi, a wie pani dlaczego? Jest pani po prostu dobra, dlatego że chcą panią oglądać. A mnie chcą wybierać – wyjaśnił Czarzasty. Wicemarszałek Sejmu rzucił na koniec, że „są wybory w Koalicji Obywatelskiej niedługo i może tam wybiorą młodą twarz”.

Ten wątek był ostatni z poruszonych w programie. Olejnik po słowach Czarzastego zakończyła rozmowę i pożegnała swojego gościa oraz widzów. – Dziękuję bardzo za komplementy, ale pan wyciął, mimo wszystko – powiedziała na koniec, po czym się roześmiała. Sam lider Nowej Lewicy podczas swojego wystąpienia po wyborze dziękował zarówno Gawkowskiemu, jak i Dziemianowicz-Bąk. – Razem tworzymy ekipę, która wie, dokąd idzie – mówił w niedzielę.

Czytaj też:
Biedroń uderzył w Hołownię. „Wybraliśmy kandydata, który nie będzie jadał kolacyjek z Kaczyńskim”
Czytaj też:
W Sejmie zapalono świece chanukowe. Czarzasty przeprosił za zachowanie Brauna