Przemówienie prezydenta pełne nawiązań do Ukrainy. Było o historycznym zdjęciu i słowach Zełenskiego

Przemówienie prezydenta pełne nawiązań do Ukrainy. Było o historycznym zdjęciu i słowach Zełenskiego

Przemówienie prezydenta z okazji Święta 3 maja
Przemówienie prezydenta z okazji Święta 3 maja Źródło: Facebook
Mamy olbrzymi potencjał, przede wszystkim tkwiący w ludziach – Polakach i Ukraińcach, ale i Łotyszach, Litwinach i Estończykach. Niech żyją narody dawnej Rzeczypospolitej! Niech żyje Polska! – mówił prezydent Andrzej Duda w trakcie przemówienia na Placu Zamkowym. Mowa prezydenta pełna była nawiązań do obecnej sytuacji za wschodnią granicą.

Prezydent nawiązał do obecnej sytuacji, wspominając sytuację z obchodów 230-lecia Konstytucji 3 maja. – Rok temu w murach Zamku prezydenci Estonii, Łotwy, Litwy i Ukrainy razem stali podejmując wspólną deklarację, mówiąc o braterstwie swoich narodów, o wolności, prawie do samostanowienia, do istnienia naszych narodów i państw, mówili o niezgodzie na imperializm, na ograniczanie naszych praw, na ingerowanie w suwerenne sprawy naszych państw i narodów. Sprzeciwiając się rosyjskiej okupacji: wtedy Krymu, Donbasu, Ługańska. Jakże to było wymowne, gdy patrzymy na to z dzisiejszej perspektywy – wskazał Andrzej Duda.

Prezydent o wizycie w Kijowie

Prezydent nawiązał też do swojej wizyty w Kijowie, w której udział brały także inne głowy państw. – Jakże wymowne było to spotkanie prezydentów, którzy mówili o wspólnocie narodów naszej części Europy. Pewnie przejdzie do historii to zdjęcie, kiedy stoimy tym razem w Kijowie, opodal którego słychać huk wybuchających rosyjskich pocisków, Kijowie ufortyfikowanym, cierpiącym rozpaczą jego przedmieść. Zniszczonych, zburzonych, pełnych bólu i cierpienia. Takich jak Bucza, Irpień i Borodianka. I setek innych miejsc na Ukrainie, w których ludzie cierpią na skutek rosyjskiej napaści. Brutalnej agresji rosyjskiego mocarstwa na niepodległe państwo, suwerenny naród. Jeden z narodów tamtej Rzeczpospolitej, który dziś broni swojego państwa w sposób nieustępliwy. Choć słabszy niż wielka Rosja, choć niebędący taką potęgą, ale tylko w sensie na papierze, militarnym. Natomiast z pewnością będący potęgą ducha – mówił Duda.

Prezydent zapewnił, że także dziś sojusznicy są przy Ukrainie. – To zdjęcie rąk trzymanych razem przez prezydentów Estonii, Łotwy, Litwy, Polski i Ukrainy razem w Kijowie w czasie rosyjskiej agresji… Wierzę, że przejdzie do historii i będzie tę wspólną historię budowało – mówił Andrzej Duda.

Prezydent podziękował Polakom za to, co w jego ocenie jest „żywym zaręczeniem obojga narodów”. – Za to, coście w ostatnim czasie uczynili niewzywani przez żadnych polityków, duchownych; nikogo. Wzywani przez własne serca, poczucie odpowiedzialności i własną, niezwykłą mądrość. Mądrość narodu – mówił, nawiązując do pomocy ukraińskim uchodźcom.

twitter

Prezydent o historii polsko-ukraińskiej

Prezydent Andrzej Duda przywołał słowa Wołodymyra Zełenskiego, który powiedział, że wobec tego, co zrobili Polacy, „cała historia jest nieważna”. – W jakimś sensie można powiedzieć, że tak. Że w całym ogromie tej historii, tak trudnej w ostatnich stuleciach, gdy na wspólnym stole między Polakami i Ukraińcami tak często leżał karabin, leżał topór, leżała broń, został położony chleb. Chleb. Została położona dłoń na dłoni. Dziękuję wam za to. To jest akt, który – wierzę w to głęboko – buduje całkiem nową epokę w naszych dziejach. Dziejach naszych narodów, ale też innych narodów. Wierzę, że to droga, którą wyście wytyczyli do odbudowy prawdziwej wspólnoty w naszej części Europy. Wspólnoty, która w przyszłości będzie potrafła się obronić przed napaścią mocarstw – mówił Andrzej Duda. Pomoc uchodźcom z Ukrainy nazwał największym w ostatnich latach wydarzeniem.

Prezydent podziękował też wszystkim przedstawicielom służb, politykom i samorządowcom, którzy udzielają wsparcia Ukrainie. Wspomniał też o wsparciu militarnym, którego udziela Polska. – Wzywamy do tego wsparcia całą wspólnotę międzynarodową – mówił Duda. Prezydent mówił też o licznych spotkaniach przedstawicieli całej sceny politycznej w Polsce, którzy opowiadają się za pomocą Ukrainie.

Czytaj też:
„Czas na dyskusje już minął”. Zdecydowane słowa prezydenta Dudy w hiszpańskich mediach

Źródło: WPROST.pl