Minuta szczerości Ryszarda Terleckiego. „Zła wiadomość, bo jakoś nie lubię”

Minuta szczerości Ryszarda Terleckiego. „Zła wiadomość, bo jakoś nie lubię”

Ryszard Terlecki
Ryszard Terlecki Źródło:X-news
Igor Tuleya będzie mógł wrócić do pracy. Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego nie zgodziła się na przymusowe doprowadzenie sędziego do prokuratury. Uchyliła też decyzję o zawieszeniu prawnika w obowiązkach i obniżeniu jego wynagrodzenia.

W kwietniu 2021 roku nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego odmówiła wyrażenia zgody, aby sędzia Igor Tuleya został doprowadzony siłą na przesłuchanie w prokuraturze. Prokuratura złożyła zażalenie w sprawie tej decyzji. Rozpatrywała je 17 listopada nowa Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Sędzia Tuleya nie stawił się wówczas w Sądzie Najwyższym. Reprezentowali go adwokaci: Jacek Dubois, Michał Zacharski oraz Bartosz Tiutiunik.

Igor Tuleya może wrócić do pracy

We wtorek 29 listopada Izba wydała orzeczenie w sprawie. Utrzymała w mocy decyzję nieistniejącej już Izby Dyscyplinarnej i nie zgodziła się na przymusowe doprowadzenie do prokuratury sędziego Igora Tuleyi w celu przesłuchania i postawienia mu zarzutów ujawnienia informacji z postępowania.

– Uznajemy i stwierdzamy, że sędzia Igor Tuleya nie popełnił żadnego przestępstwa, kiedy dnia 18 grudnia 2017 roku zdecydował o jawnym prowadzeniu posiedzenia i dopuszczeniu do niego mediów. Sędzia działał w granicach i na podstawie prawa. Nie może być mowy, że w tej sprawie zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia czynu zabronionego – uzasadniła sędzia Małgorzata Wąsek-Wiaderek.

Według Izby Odpowiedzialności Zawodowej sędzia Tuleya w tej sprawie "zastosował prawo" i dokonał poprawnej wykładni przepisów oraz uchwały Sądu Najwyższego. Sędzia Wąsek-Wiaderek podkreśliła, że zażalenie prokuratury było "oczywiście bezzasadne".

Po drugie – w związku z takim rozstrzygnięciem – Sąd Najwyższy z urzędu zdecydował o uchyleniu decyzji Izby Dyscyplinarnej w sprawach zawieszenia sędziego Tuleyi w obowiązkach oraz o obniżeniu jego wynagrodzenia. SN wskazał też, że istnieje możliwość wznowienia postępowania immunitetowego tego sędziego.

Terlecki o sprawie sędziego Tuleyi

Decyzję Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego o uchyleniu zawieszenia Igora Tuleyi w obowiązkach skomentował Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu stwierdził, że jest to „zła wiadomość”. Dopytywany, dlaczego to zła wiadomość, odparł: bo jakoś nie lubię.

Pytany, co może czuć minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w związku z powrotem Igora Tulei do orzekania, Terlecki odpowiedział, że „nie sądzi, żeby coś czuł”. – Jest wytrawnym politykiem i takie zdarzenia nie wyprowadzają go z pewnością z równowagi – dodał.

Czytaj też:
Spięcie na linii Terlecki-Jaki. „Zalecałbym panu marszałkowi więcej pokory”
Czytaj też:
Terlecki drży o swoją polityczną przyszłość. „Wielu ucieszyłoby się z jego porażki”

Źródło: X-news