Jeszcze w piątek 17 lutego Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla całego kraju. Do mieszkańców Polski rozesłano alerty RCB, zapowiadając nie tylko wichury, ale także możliwe przerwy w dostawie prądu. „Unikaj otwartych przestrzeni. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr” – pisało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa do Polaków.
Wichury nad Polską. Najgorzej na Pomorzu
Najgorsza sytuacja miała być w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Tam wydano alerty trzeciego stopnia. Prognozy niestety sprawdziły się, a wiatr osiągał w porywach prędkość nawet do 125 km/h. Zmusiło to straż pożarną do wielu interwencji. Już około godziny 2 w nocy raportowano o ponad 500 wyjazdach do usuwania skutków wichury.
W samym Koszalinie do godziny 1 w nocy odnotowano 34 interwencje straży pożarnej. W Białogardzie silny wiatr przewrócił garaż. Fragmenty drzew blokowały lokalne drogi. Przez pewien czas zablokowana była też linia kolejowa pomiędzy Lęborkiem i Słupskiem. Do pożaru kamienicy doszło w Sopocie, a interwencję straży pożarnej znacząco utrudniał silny wiatr.
Z powodu silnego wiatru samolot Wizz Air z Barcelony do Gdańska ostatecznie skierowany został w stronę Warszawy. Do godziny drugiej w nocy najwięcej interwencji straż pożarna odnotowała w powiecie wejherowskim (78), słupskim (73) a także kartuskim i bytowskim (po 72). Do piątej rano na Pomorzu bez prądu było blisko 50 tys. domów. Uszkodzonych zostało ponad 1600 stacji transformatorowych średniego napięcia.
Sytuacja pogodowa polepszyła się nad ranem
Dopiero nad ranem IMGW odwołało ostrzeżenia przed wiatrem dla części województw. Alerty II stopnia cofnięto dla województw: wielkopolskiego, śląskiego, opolskiego, lubuskiego oraz dla części woj. małopolskiego, łódzkiego, dolnośląskiego i zachodniopomorskiego.
Czytaj też:
W sobotę nie tylko wietrznie, ale wręcz niebezpiecznie. Sprawdź prognozęCzytaj też:
Niedziele handlowe listopad 2023. Te sklepy będą otwarte 19 lutego
Komentarze