Dramat w Grudziądzu. Nastolatek spadł z 30-metrowego komina

Dramat w Grudziądzu. Nastolatek spadł z 30-metrowego komina

Radiowóz policyjny
Radiowóz policyjny Źródło:Shutterstock / DarSzach
Tragicznie zakończyła się wspinaczka 19-latka na 30-metrowy komin. Mężczyzna zmarł na miejscu.

Do tragedii doszło w Grudziądzu na terenie dawnych browarów przy ul. Sikorskiego w sobotę w godzinach wieczornych.

– Około godziny 22:00 do dyżurnego grudziądzkiej komendy wpłynęło zawiadomienie o wypadku na terenie starego browaru Grudziądz na ulicy Sikorskiego. Policjanci będący na miejscu ustalili, że 19-letni mieszkaniec powiatu świeckiego wszedł na komin, a następnie spadł z wysokości – powiedział w rozmowie z Interią oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu mł. asp. Łukasz Kowalczyk.

Policję wezwali koledzy 19-latka

Jak informuje portal Grudziądz Nasze Miasto, według wstępnych ustaleń policji mężczyzna hobbystycznie zajmował się zwiedzaniem starych obiektów. Na terenie dawnych obiektów towarzyszyć mu miała dwójka kolegów, którzy z ziemi obserwowali wspinaczkę. To właśnie oni mieli zawiadomić policję. Z powodu obrażeń wewnętrznych, a także głowy, mężczyzna zmarł na miejscu.

Zlecono sekcję zwłok mężczyzny

Na ten moment prowadzone jest śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, ale jak zaznacza Kowalczyk, wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek. Zlecona została sekcja zwłok.

– Śledztwo prowadzone w Komendzie Miejskiej Policji w Grudziądzu pod nadzorem grudziądzkiej prokuratury pozwoli na wyjaśnienie okoliczności zdarzenia – dodał w rozmowie z interią rzecznik prasowy komendy.

Czytaj też:
Wyszła do szkoły i ślad po niej zaginął. Policja poszukuje 16-letniej Natalii
Czytaj też:
22 tys. zł mandatu i 61 punktów karnych. 25-latek prawdopodobnie trafi do więzienia

Źródło: Interia.pl / Grudziądz Nasze Miasto