Kancelaria Senatu w tarapatach. Jest nowa decyzja prokuratury

Kancelaria Senatu w tarapatach. Jest nowa decyzja prokuratury

Senat
Senat Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Jak donosi Interia, była wiceszefowa Centrum Informacyjnego Senatu Anna Godzwon oskarżana jest przez część swoich podwładnych o stosowanie mobbingu. W sprawie pojawiły się nowe wątki.

Na początku maja Interia informowała, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie ma przeprowadzić postępowanie przygotowawcze ws. możliwego mobbingu w Kancelarii Senatu. To pokłosie zawiadomienia ze strony jednego z pracowników tego urzędu. Dotyczyło ono Anny Godzwon, byłej wiceszefowej Centrum Informacyjnego Senatu.

Mobbing w Kancelarii Senatu?

Jak się okazuje, jeden z jej podwładnych oświadczył, że szefowa miała m.in. „publicznie go krytykować i oceniać jego pracę, zarzucać mu niewłaściwy ubiór, monitorować jego aktywność w mediach społecznościowych” czy „okazywać niczym nieuzasadnioną niechęć”.

Sama zainteresowana nie komentowała tych doniesień. Coś jednak było na rzeczy, ponieważ sprawa trafiła pod lupę senackiej komisji antymobbingowej. Ostatecznie jej członkowie uznali, że do mobbingu nie doszło, ponieważ naganne zachowania trwały zbyt krótko.

Pracownik, którego dotyczyła sprawa, nie przyjął tych tłumaczeń. Już w sierpniu 2022 roku złożył zawiadomienie do prokuratury. Chociaż śledczy odmówili wszczęcia postępowania, pełnomocnik pokrzywdzonego zaskarżył tą decyzję.

Nowe doniesienia w sprawie

Jak podaje Interia, aktualnie trwa nowe postępowanie w sprawie. Do tej pory śledczy przesłuchali kilku pracowników Kancelarii Senatu, a także byłą posłankę PO Joannę Augustynowską, która w senackiej komisji antymobbingowej, jako jedyna, złożyła zdanie odrębne. Zeznania świadków doprowadziły do nowych decyzji. Dwóm osobom nadano status pokrzywdzonych. Wiadomo, że były one związane z CIS i współpracowały z Anną Godzwon.

– Na razie postępowanie jest w sprawie, a nie przeciwko komuś. Czynności trwają. Chcemy, aby kolejne przesłuchiwane osoby mogące występować w charakterze świadka nie sugerowały się tym, co dotąd udało się już ustalić. Zależy nam na szczerych zeznaniach – wyjaśnił Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Czytaj też:
Pakt senacki podpisany. Oto lista kandydatów opozycji do Senatu
Czytaj też:
Pakt senacki. Triumf PO, Hołownia rozgoryczony

Źródło: Interia.pl