32-latek nie żyje. Na brzegu zostały tylko rzeczy osobiste

32-latek nie żyje. Na brzegu zostały tylko rzeczy osobiste

Straż Pożarna na jeziorze. Zdj. ilustracyjne
Straż Pożarna na jeziorze. Zdj. ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Łukasz Plocki
Do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Liszna na Podkarpaciu. Z miejscowego zbiornika retencyjnego nurkowie wydobyli ciało 32-letniego mężczyzny. Służby zawiadomił świadek, który na brzegu znalazł rzeczy osobiste.

Jak informuje kom. Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji, w niedzielę wieczorem świadek, który przejeżdżał nieopodal zbiornika na rowerze,usłyszał niepokojące odgłosy. Zaciekawiony udał się na brzeg, by się rozejrzeć. – Nikogo nie zobaczył, ale dostrzegł pozostawione na brzegu rzeczy osobiste. Zaniepokojony zawiadomił policję, a my zwróciliśmy się o pomoc do strażaków – przekazała policjantka.

Nurkowie znaleźli ciało

Dyżurny z rzeszowskiej Państwowej Straży Pożarnej precyzował, że zgłoszenie dotarło do straży o godzinie 18:28. Na miejsce natychmiast skierowani zostali strażacy, w tym również płetwonurkowie z Jasła. – Po godz. 21 płetwonurkowie wydobyli ciało. To mężczyzna w wieku 32 lat – poinformował dyżurny PSP w Rzeszowie.

Komisarz Wrona w rozmowie z Polską Agencją Prasową dodała, że mężczyzna to 32–letni mieszkaniec powiatu leskiego. Policja wyjaśnia szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia zdarzenia.

Ze wstępnych szacunków polskiej policji wynika, że od początku czerwca w Polsce utonęły już w sumie 183 osoby. W samym sierpniu były to 63 osoby. Dane pokazują, że jedną z najczęstszych przyczyn tragedii jest spożywany przed wejściem do wody alkohol Służby apelują by podczas trwającej fali upałów zachować szczególną ostrożność nad wodą.

Czytaj też:
10-latek utonął w jeziorze Sajmino. Plaża w Kajkowie była strzeżona
Czytaj też:
Śmierć duchownych w Sosnowcu. Śledczy czekają na ostatni element układanki

Źródło: PAP