Nowe przypadki legionelli na Podkarpaciu. Wzrósł bilans zgonów

Nowe przypadki legionelli na Podkarpaciu. Wzrósł bilans zgonów

Badania laboratoryjne
Badania laboratoryjne Źródło:Pexels / Edward Jenner
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie przekazała, że na Podkarpaciu odnotowano 16 przypadków śmiertelnych z zakażeniem legionellozą.

Od początku wystąpienia ogniska dwa nowe przypadki zakażeń stwierdzono u pacjentów przyjętych do szpitala w dniach 26-27 sierpnia. W sumie odnotowano już 16 zgonów u pacjentów z potwierdzonym zakażeniem Legionella pneumophila. U wszystkich zmarłych występowały choroby współistniejące.

Zakażenia legionellą na Podkarpaciu i w woj. lubelskim.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Rzeszowie poinformował, że chorobę legionistów potwierdzono łącznie u 155 pacjentów (dwóch nowych) na terenie Rzeszowa, powiatu rzeszowskiego, Dębicy, Przemyśla, Kolbuszowej, Łańcuta, Sędziszowa Małopolskiego, Jasła oraz Lublina.

Najwięcej przypadków odnotowano w Rzeszowie (104 pacjentów), powiecie rzeszowskim (35 pacjentów) oraz powiecie dębickim (4 pacjentów). Trzy osoby zaraziły się w powiecie ropczycko-sędziszowskim, dwóch w łańcuckim. Jeden przypadek stwierdzono także w woj. lubelskim, w powiecie opolskim. Wcześniej zachorowania wystąpiły m.in. w Małopolsce i Wielkopolsce.

Legionelloza nazywana inaczej chorobą legionistów może doprowadzić nawet do niewydolności oddechowej i zgonu. Rozwija się na skutek zakażenia bakterią Legionella Pneumophila, która wywołuje ostre zapalenie płuc. Główne objawy to kaszel i gorączka. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową – bakterie dostają się do ludzkiego organizmu podczas wdychania wodnego aerozolu.

Rzadko dochodzi do zakażenia drogą pokarmową (czyli np. poprzez picie skażonej wody). Możliwe jest także zakażenie m.in. przez otwarte rany np. podczas zabiegów chirurgicznych. Szczególnie narażone są osoby z obniżoną odpornością i przewlekle chore.

Komisja Europejska wszczęła postępowanie o naruszenie prawa unijnego wobec ponad połowy państw UE, w tym wobec Polski. Jak donosi RMF FM, Polska nie wdrożyła dotychczas unijnej dyrektywy ws. wody pitnej. Wspomniany akt prawny zawiera m.in. normy dla bakterii legionella istotne dla oceny ryzyka w systemach wodociągowych.

Czytaj też:
Jak się chronić przed legionellozą? Konsultant krajowa: Może pojawić się w każdym miejscu Polski
Czytaj też:
Legionella w Wielkopolsce. Zmarły dwie osoby z legionellozą

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl