Jan Pietrzak „odjechał” w „#Jedziemy” TVP Info. „Niemcy szykują nam okupację”

Jan Pietrzak „odjechał” w „#Jedziemy” TVP Info. „Niemcy szykują nam okupację”

Jan Pietrzak
Jan Pietrzak Źródło:Wikimedia Commons / Jarosław Kruk
Jan Pietrzak przekonywał w TVP Info, że „grozi nam okupacja Niemiec”. – Młode pokolenia muszą zacząć ćwiczyć, bardzo intensywnie, różne rodzaje walk ulicznych, żebyśmy nigdy do tego nie dopuścili. Nie wolno nam stracić suwerenności – mówił.

Komisja Spraw Konstytucyjnych PE przyjęła w środę 25 października raport dotyczący propozycji zmian w unijnych traktatach. Jedna z nich zakłada odejście od zasady jednomyślności. Sprawa jest krytykowana przez prawicę. Michał Rachoń przekonywał, że Donald Tusk odejdzie po dwóch latach, aby zostać szefem nowej KE. – Potrzebny jest polski stempel na tym, by móc zlikwidować państwa członkowskie, państwa narodowe i stworzyć nowe super państwo – stwierdził.

Skandaliczne słowa w TVP

Głos w sprawie zabrał Jan Pietrzak. – To jest dramatyczna sytuacja, nowa sytuacja i teraz rozumiemy, dlaczego tak się Niemcom bardzo śpieszyło z tymi polskimi wyborami. Oni od sytuacji polskiej uzależniali ciąg dalszy tej całej operacji, zmiany Europy na despotyczne jakieś centrum wobec państw członkowskich. Polacy akurat w takim państwie żyli – zaczął.

– Mieliśmy wybory, które związane są bezpośrednio z tą decyzją europejską. Czekali na te wybory, żeby przepchnąć Tuska tutaj i te sprawy załatwiać. Były takie głosy, że demokracja zwyciężyła w polskich wyborach, w związku z wyborem Tuska. Otóż okazuje się, demokracja słabo zwyciężyła, natomiast grozi nam okupacja – mówił aktor.

Pietrzak w TVP ostrzega przed okupacją Niemiec. „Młode pokolenia muszą zacząć ćwiczyć walki uliczne”

– Teraz mamy wybór między demokracją a okupacją, bo wszystko, co szykują nam Niemcy, to będzie nową okupacją. Może nie tak drastyczną, jak w latach 39-45, ale też okupacją, bo chcą decydować za nas o wszystkich naszych dziedzinach życia. To jest nie do przyjęcia Polaków. Młode pokolenia muszą zacząć ćwiczyć, bardzo intensywnie, różne rodzaje walk ulicznych, żebyśmy nigdy do tego nie dopuścili. Nie wolno nam stracić suwerenności – podsumował Pietrzak.

Prowadzący Rachoń skomentował, że „ma nadzieję, że nie będzie konieczności obrony suwerenności w czasie walk ulicznych”. – Oby to nigdy nie nastąpiło – stwierdził. Następnie Rachoń przekazał głos kolejnej osobie.

Czytaj też:
Pracownicy prawicowych i prorządowych mediów boją się czystek. „Zdecydowany protest”
Czytaj też:
Nowa władza rozliczy starą i zlikwiduje TVP? „Każdy pomysł jest brany pod uwagę”