LiD krytykuje dwa lata polskiej polityki zagranicznej

LiD krytykuje dwa lata polskiej polityki zagranicznej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska traci wysoką pozycję w NATO, jest "hamulcowym" w UE, stosunki polsko-niemieckie pogarszają się, a w polityce wobec USA panuje stagnacja - tak koalicja Lewicy i Demokratów oceniła dwa ostatnie lata w polityce zagranicznej.

Politycy Lewicy i Demokratów (SLD+SdPl+PD+UP) - Jolanta Szymanek- Deresz i wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Marek Siwiec zaprezentowali w piątek raport LiD na temat dwóch lat polityki zagranicznej rządów PiS i prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Przedstawili też postulaty swej koalicji dotyczące polityki zagranicznej.

LiD zarzuca rządzącym m.in. brak jasnego podziału kompetencyjnego dotyczącego polityki zagranicznej naszego kraju, a także "zubożenie" kadrowe MSZ. Siwiec przypomniał, że Polska nie ma obecnie ambasadorów w wielu krajach, a w ciągu ostatnich dwóch lat rządzącym nie udało się pozyskać żadnej poważnej funkcji międzynarodowej dla przedstawiciela naszego kraju.

"Oceniamy, że politykę zagraniczną cechują: niekompetencja i zadufanie, kompleksy, brak poszanowania dla partnerów" - zaznaczył wiceszef PE. Jak dodał, Polska jest obecnie izolowana za granicą.

W ocenie Siwca, najbardziej "bolesną" dla autorów raportu jest polityka wobec UE. "Staliśmy się +hamulcowym+ w wielu sprawach. Polska albo wetowała, albo groziła wetem w sprawach, które są znane i publiczne, natomiast nie przedstawiła żadnej inicjatywy, w której moglibyśmy zyskać sojuszników i być postrzegani, jako kraj, który promuje pozytywne myślenie o integracji europejskiej" - stwierdził eurodeputowany.

Politycy LiD uważają też, że Polska "zaniedbała" projekt dalszego rozszerzenia UE, co - zdaniem tej formacji - przejawia się m.in. w braku jasnego stanowiska w sprawie przystąpienia do UE Turcji, a sprawa akcesji Ukrainy jest podejmowana wyłącznie w sposób werbalny.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że Polska traci swą, niegdyś wysoką, pozycję w NATO. "Wśród krajów członkowskich formułowane są takie oceny, że Warszawa nie jest zainteresowana pracą nad dalszą koncepcją rozwoju Sojuszu" - podkreślił Siwiec. Według niego, większość państw NATO źle przyjęła plany budowy w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, a nasz kraj jest dodatkowo postrzegany przez nich jako "genetycznie antyrosyjski".

Stan stosunków polsko-niemieckich LiD ocenia jako "dramatyczny". "Mamy do czynienia z faktycznym i radykalnym ograniczeniem kontaktów politycznych" - ocenił Siwiec. Przypomniał jednocześnie, że Niemcy to nasz najpoważniejszy partner w kwestii realizacji naszych interesów w UE.

Siwiec wytknął rządzącym brak jakichkolwiek efektów polityki wschodniej, choć - jak zaznaczył - kontakty polsko-ukraińskie są regularne i odbywają się w dobrej atmosferze. Jeśli chodzi o stosunki z Rosją, to - wedle oceny LiD - cała energia rządzących skupiła się na zablokowaniu negocjacji Moskwa-UE w sprawie nowej umowy Federacji Rosyjskiej z Unią. "Oceniamy tę politykę jako bardzo nieskuteczną" - podkreślił wiceszef PE.

LiD krytykuje też stan relacji naszego kraju ze Stanami Zjednoczonymi. "Spotkaliśmy się z licznymi rozczarowaniami. Sprawa wiz jest takim +prztyczkiem w nos+, który na pewno został bardzo źle odebrany przez polskie społeczeństwo" - uważa Siwiec.

Jolanta Szymanek-Deresz (SLD) zaprezentowała priorytety LiD dotyczące polityki zagranicznej. Jak podkreśliła, polityka postulowana przez LiD ma opierać się na trzech filarach: po pierwsze jest to polityka europejska, po drugie - sąsiedzka i bliskowschodnia, po trzecie - polityka euroatlantycka.

W polityce europejskiej - według posłanki - chodzi o jak najbliższą współpracę w ramach Unii, odbudowanie sojuszy, współpracę w ramach Trójkąta Wiemarskiego (Polska-Francja-Niemcy) i Grupy Wyszehradzkiej (Polska-Czechy-Słowacja-Węgry), przystąpienie do Strefy Schengen i przyjęcie euro. Posłanka SLD zwróciła ponadto uwagę, że w 2011 roku Polska będzie przewodniczyła UE i już dziś - jak podkreśliła - należy opracować plan działania w ramach tej prezydencji.

W stosunkach z sąsiadami z kolei LiD stawia na dialog, porozumienie i współpracę, a nie konfrontację. W relacjach z Rosją koalicja postuluje promowanie zasad demokracji i praw człowieka, a także wspólne w ramach UE określenie priorytetów działania względem Moskwy.

Lewica i Demokraci opowiada się ponadto za rozwijaniem stosunków euroatlantyckich, a nie tylko dwustronnych Polska-USA. Jak zaznaczyła Szymanek-Deresz dotyczy zarówno współpracy politycznej, gospodarczej i dotyczącej spraw bezpieczeństwa.

Szymanek-Deresz i Siwiec zaapelowali też na piątkowej konferencji prasowej do szefowej MSZ Anny Fotygi o "natychmiastowe zaproszenie" obserwatorów OBWE na październikowe wybory parlamentarne, czemu nasze władze dotychczas się sprzeciwiały. "Nieobecność obserwatorów będzie bardzo poważnym sygnałem, że istnieją ważne powody, dla których nie zostali zaproszeni" - zaznaczył Siwiec.

 

ab, pap