Dręczenie karpia na oczach studentów. Jest reakcja rektora

Dręczenie karpia na oczach studentów. Jest reakcja rektora

Zajęcia na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie
Zajęcia na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie Źródło:Instagram / fundacjaviva
Rektor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie zareagował na sposób prowadzenia zajęć przez lekarkę weterynarii, która zabijała karpia bez uprzedniego ogłuszenia ryby.

Zdarzenie, do którego doszło na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie, zostało nagrane w listopadzie przez anonimowego studenta i opublikowane przez Fundację Viva! zajmującą się prawami zwierząt. Na nagraniu widać, jak lekarka weterynarii przeprowadzała ćwiczenia bez uprzedniego ogłuszenia karpia, co jest sprzeczne z wytycznymi naukowymi i przepisami dotyczącymi ochrony zwierząt.

– Nie dziwię się, że komuś puściły nerwy i to nagrał. Kiedy otworzyłam film zrobiło mi się autentycznie słabo. Lekarka weterynarii na oczach studentów piłuje nożem głowę karpia przez 30 sekund. Bez uprzedniego ogłuszenia, czego wymagają przecież przepisy. Na filmie nagranym 30 minut później ta sama ryba, z masywną raną głowy, wciąż oddycha. Cały ten zapis jest obrazem niewyobrażalnego cierpienia. Jest to tym bardziej szokujące, że czynu tego dokonała lekarka weterynarii z wieloletnim stażem w pracy z rybami, podczas zajęć ze studentami – mówiła Anna Płaszczyk z Fundacji Viva!.

Z informacji fundacji wynika, że „taki sam okrutny los podczas 2 dni zajęć z trzema grupami studentów mógł spotkać łącznie nawet około 20 ryb”.

Karpie dręczone na zajęciach? Oświadczenie uczelni

Na zdarzenie zarejestrowane przez uczestnika zajęć zareagował rektor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Prof. dr hab. inż. Sylwester Tabor zlecił wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w tej sprawie. Rektor oświadczył także, że „będzie ze szczególną uwagą przyglądał się dalszemu rozwojowi sprawy, która wzbudza uzasadniony sprzeciw i oburzenie”.

„Władze URK dołożą wszelkich starań w celu wyjaśnienia sprawy, a w przypadku potwierdzenia ewentualnych zarzutów względem nauczyciela akademickiego zostaną wyciągnięte stosowne konsekwencje prawne. Dobro wszelkiego rodzaju zwierząt, jak również prawidłowość i rzetelność, a także poszanowanie zasad etycznych w kształceniu studentów Uniwersytetu są wartościami, które zawsze będą chronione przez jednostki stojące na straży jakości kształcenia w Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie" – podkreślono w komunikacie.

Viva! przekazała, że w tej sprawie zostało złożone w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. Fundacja przypomniała, że istnieją szczegółowe wytyczne dotyczące sposobu zabijania karpi, które przygotował Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności.

Czytaj też:
Wstrząsające wyniki śledztwa na fermach pstrąga. Niewyobrażalne okrucieństwo
Czytaj też:
Sejm zakaże sprzedaży żywego karpia? „Świat się zmienia"

Źródło: WPROST.pl, TVP3 Kraków