Dowództwo Operacyjne RSZ reaguje na zmasowany ostrzał Ukrainy. Uspokaja polskich obywateli

Dowództwo Operacyjne RSZ reaguje na zmasowany ostrzał Ukrainy. Uspokaja polskich obywateli

Polska ma odebrać pierwszych 20 sztuk M142 HIMARS na standardowych (dla Amerykanów) podwoziach, które zostały zamówione w lutym 2019 roku
Polska ma odebrać pierwszych 20 sztuk M142 HIMARS na standardowych (dla Amerykanów) podwoziach, które zostały zamówione w lutym 2019 roku Źródło:Departament Obrony Stanów Zjednoczonych
W poniedziałek 8 stycznia Rosja ponownie zaatakowała Ukrainę bronią dalekiego zasięgu. W związku z pojawiającymi się obawami, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych postanowiło wydać komunikat dla obywateli naszego kraju.

„Informujemy, że od kilku godzin obserwowana jest zintensyfikowana aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest wykonaniem uderzeń rakietowych na cele zlokalizowane na terytorium Ukrainy” – czytamy w wiadomości.

Komunikat po ostrzale Ukrainy

„Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana” – zapewnia Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych w komunikacie prasowym na platformie X (Twitter).

Komunikat wydano w związku z ostrzałem rakietowym oraz ostrzeżeniami przed nalotami na całym terytorium Ukrainy. Ukraińskie lotnictwo potwierdziło, że rakiety wystrzeliwane są przez bombowce strategiczne Tu-95MS oraz myśliwce MiG-31K. Łącznie w powietrzu miało znajdować się 11 wspomnianych bombowców.

Eksplozje słychać było m.in. w obwodach dniepropietrowskim i zaporoskim. Na miasto Dniepr spadły rakiety Kindżał. Do serii wybuchów doszło też w Charkowie i tamtejszym obwodzie. Zaatakowano również Krzywy Róg, gdzie krótko przed eksplozjami wezwano mieszkańców do schronów i ostrzeżono przed rakietami Kindżał. Ostrzał stwierdzono też w mieści Chmielnicki.

NATO będzie wspierać Ukrainę i bronić Polski

NATO: Będziemy stać po stronie Ukrainy

W środę 3 stycznia na portalu „Ukraińska Prawda” ukazało się oświadczenie NATO w sprawie podobnego nalotu na początku roku. Podkreślono, że wsparcie Sojuszu dla Ukrainy pozostaje niezachwiane. „NATO zdecydowanie potępia rosyjskie ataki (...) na ukraińską ludność cywilną, miasta i miasteczka. To kolejny dowód na to, że Putin próbuje przełamać odporność Ukrainy. (...) Sojusznicy wyposażyli już Ukrainę w szeroką gamę systemów obrony powietrznej i są zobowiązani do dalszego wzmacniania jej zdolności obronnych. (...) Będziemy stać po stronie Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne” – czytamy w oświadczeniu.

Odniesiono się także do naruszenia przez Rosjan naszej przestrzeni powietrznej. Zapowiedziano, że jakikolwiek atak na nasz kraj ze strony Rosji spotka się ze stanowczą odpowiedzią całego Sojuszu. W oświadczeniu zaznaczono, że „NATO intensyfikuje swoją obecność i gotowość” na całej wschodniej flance, tj. od Morza Bałtyckiego po Morze Czarne.

„Polska ma już ponad 10 000 żołnierzy sojuszniczych i znaczny potencjał wojskowy Sojuszu, w tym samoloty NATO chroniące polskie niebo. NATO będzie (...) bronić każdego centymetra Polski” – czytamy w dalszej części oświadczenia.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Tajemnicze drony nad niemieckimi poligonami. Wojsko podejrzewa Rosję
Czytaj też:
Przywódcy pod presją. Viktor Orban na drodze do objęcia sterów w Radzie Europejskiej