Andrzej Duda na konferencji prasowej mówił o sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. – Jestem głęboko wstrząśnięty, że zamknięto do więzienia ludzi, którzy – nie mam żadnych wątpliwości – są krystalicznie uczciwi. Jestem wstrząśnięty tym, że zostali osadzeni w więzieniu z taką gorliwością i taką brutalnością pod płaszczykiem prawa – komentował prezydent.
– Nie spocznę, dopóki pan minister Mariusz Kamiński i jego współpracownicy nie będą na powrót wolnymi ludźmi, tak jak powinni być, dopóki nie zostaną zwolnieni z więzienia. Nie przestraszę się. Będę działał w sposób legalny, zgodny z Konstytucją i polskim prawem – tak jak zawsze do tej pory – i tymi możliwościami, które daje urząd prezydenta RP – zaznaczyła głowa państwa.
Marcin Kierwiński odpowiada na słowa Andrzeja Dudy
Do słów Dudy odniósł się w TVN24 Marcin Kierwiński. – Trochę pan prezydent zapomina, że policja ma obowiązek zrealizować wyrok i postanowienie sądu. Każdy z obywateli, także prezydent, ma obowiązek dostosowywać się do prawomocnych wyroków. Policja działała tak, żeby było to skuteczne i profesjonalne. Gorliwości tu nie było – mówił minister spraw wewnętrznych i administracji. Kierwiński przypomniał, że Kamiński i Wąsik zostali skazani za przekroczenie uprawnień.
– Jeżeli coś takiego, nie byłoby ukarane, jeżeli państwo polskie nie potrafiłoby sobie poradzić z politykami, którzy nadużywają władzy, to bylibyśmy w sytuacji, że wobec każdego obywatela, dowolny polityk, który ma pod sobą władze, służby państwowe, może dokonać dowolnej prowokacji. Na to nie może być zgody. Jak można powiedzieć, że panowie byli krystaliczni, skoro byli skazani. To jest najgorszy zarzut, jaki może zostać postawiony funkcjonariuszowi publicznemu – mówił szef MSWiA.
Szef MSWiA o oświadczeniu prezydenta. Niekonsekwencja ws. ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika
Kierwiński nie chciał zabierać głosu, czy Duda ponownie powinien ułaskawić polityków PiS. – To jest decyzja prezydenta. Trochę to tak nie koresponduje ze sobą. Mówi, że są krystaliczni, ale nie zamierza ich uniewinnić. Uniewinniał ich w sposób nieskuteczny i niezgodny z polskim prawem. Jeżeli chciałby teraz, to powinien to zrobić jeszcze raz – zakończył minister spraw wewnętrznych i administracji.
Czytaj też:
Helsińska fundacja o sprawie Kamińskiego i Wąsika. „Głęboko niesprawiedliwe przekłamanie”Czytaj też:
Wygaśnięcie mandatu Mariusza Kamińskiego. Opublikowano decyzję w Monitorze Polskim