Zapowiada się burzliwe posiedzenie Sejmu? Jednoznaczna deklaracja Kamińskiego

Zapowiada się burzliwe posiedzenie Sejmu? Jednoznaczna deklaracja Kamińskiego

Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński Źródło:Shutterstock / TomaszKudala
Mariusz Kamiński zapowiedział, że pojawi się jutro w Sejmie. – Jestem posłem, zamierzam stawić się na posiedzenie Sejmu i wykonywać swój mandat – powiedział polityk na antenie Polsat News.

Już jutro rozpoczyna się trzydniowe posiedzenie Sejmu. Czy w niższej izbie polskiego parlamentu pojawi się Mariusz Kamiński? – Jestem do tego zobowiązany. Sąd Najwyższy wydał wyrok unieważniający decyzję marszałka Hołowni, zgodnie z procedurą odwoławczą. Jestem posłem, zamierzam stawić się na posiedzenie Sejmu i wykonywać swój mandat – powiedział Mariusz Kamiński na antenie Polsat News.

Mariusz Kamiński pojawi się w Sejmie? Polityk przestrzegł Tuska i Hołownię

Polityk podkreślił, że działa w porozumieniu z klubem parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości. Zapowiedział, że podjęte zostaną działania, które doprowadzą do tego, aby „(poselski – red.) mandat mógł być wypełniany w sposób realny”. Mariusz Kamiński poinformował także, że nie zgłosi się po przepustkę przysługującą byłym posłom, bo „nie jest byłym posłem”.

W dalszej części programu polityk ocenił działania premiera i marszałka Sejmu. – Ci ludzie – mówię o Tusku, Hołowni – zachowują się, jakby mieli rządzić wiecznie. To przejaw straszliwej arogancji władzy – ocenił Mariusz Kamiński. – Nie będziecie rządzić wiecznie, panowie. To są czyny przestępcze, za które będziecie rozliczeni w przyszłości. Nie przyjmuję do wiadomości tego, że mam ustępować przed ludźmi, którzy łamią prawo. To nie ja łamię prawo – podkreślił.

Na antenie Polsat News został również poruszony wątek dotyczący słów Jarosława Kaczyńskiego, który przymusowe dokarmianie Kamińskiego w więzieniu, porównał do tortur. Czy Mariusz Kamiński zamierza złożyć skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka na sposób, w jaki był traktowany w zakładzie karnym? – Bardzo mocno to rozważam. Nie chodzi mi o odszkodowanie, eksponowanie fizycznego cierpienia. Chodzi mi o zabezpieczenie, nie daj Bóg, przyszłych więźniów politycznych, bo taka jest atmosfera w naszym kraju. – powiedział polityk PiS.

Czytaj też:
Adam Bodnar poprosił o dwa kolejne tygodnie. Chodzi o decyzję ws. Tomasza Grodzkiego
Czytaj też:
Trzecia Droga ma kandydatkę na prezydenta Warszawy? Nieoficjalnie: Ujawniono nazwisko