Protest ws. wizyty ambasadora Rosji. „To nie Ukraińcy, to Polacy, którzy wspierają banderowców”

Protest ws. wizyty ambasadora Rosji. „To nie Ukraińcy, to Polacy, którzy wspierają banderowców”

Siergiej Andriejew i rosyjska delegacja w Pieniężnie
Siergiej Andriejew i rosyjska delegacja w Pieniężnie Źródło: PAP / Joanna Kiewisz-Wojciechowska
Ukraińcy protestowali przeciwko złożeniu przez ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa kwiatów w Pieniężnie, gdzie śmiertelnie ranny został Iwan Czerniachowski.

18 lutego 2024 r. ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew, Konsul Generalny Rosji w Gdańsku Sergiej Semionow oraz pracownicy rosyjskich placówek zagranicznych złożyli kwiaty w Pieniężnie na miejscu, gdzie 18 lutego 1945 r. śmiertelnie ranny został Iwan Czerniachowski. Rosyjska delegacja co roku składa tam kwiaty, mimo że od 2015 r. nie ma tam pomnika sowieckiego dowódcy – przypomina Radio Olsztyn.

Rosyjskiemu dyplomacie towarzyszyła także delegacja Polaków ze sztandarem Stowarzyszenia Spadkobierców Polskich Kombatantów II wojny światowej, która starła się słownie z około 50. Ukraińcami, którzy protestowali przeciwko wojnie w Ukrainie. Słychać było m.in. okrzyki: „Mordercy”. Koordynator Piotr Puszkar zauważył, że w zeszłym roku manifestacja była spontaniczna, a teraz zgłosiło się więcej osób.

Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew złożył kwiaty w Pieniężnie. Protest Ukraińców

– Protest jest pokojowy. Chcemy im przypomnieć, że Władimir Putin jest dalej w Ukrainie, zabija Ukraińców, a my jesteśmy absolutnie przeciwni temu – powiedział Puszkar. Andriejew przekonywał, że „uczcił pamięć rosyjskiego bohatera, oraz bohatera Ukrainy”. – Jest przykro, że mamy taki czas w naszych stosunkach – skomentował. Dodał, że „Rosjanie pewni są swojej prawdy i zawsze zwyciężają”.

Ambasador Rosji w Polsce w rozmowie z Ria Nowosti powiedział, że „to nie Ukraińcy protestują, mówią po polsku, to Polacy, którzy wspierają banderowców”. – W zasadzie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Zdarza się to regularnie. W ogóle nas to nie krępuje – dodał Andriejew. Dyplomata zapewnił, że delegacja „będzie tu przyjeżdżać w przyszłości”. Rosyjski portal wspomniał, że na miejscu śpiewano ukraiński hymn i wykrzykiwano obelgi pod adresem rosyjskich dyplomatów.

Czytaj też:
Andrzej Duda dowiedział się, że na spotkaniu pojawi się ambasador Rosji. Natychmiast zareagował
Czytaj też:
Ambasada Ukrainy reaguje na eksplozję blisko polskiej granicy. „Bierność jest niebezpieczna”

Źródło: Radio Olsztyn/ Ria Nowosti