Szymon Hołownia ogłosił ważną decyzję. Przeciął spekulacje

Szymon Hołownia ogłosił ważną decyzję. Przeciął spekulacje

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Paweł Supernak
Szymon Hołownia zapowiedział na antenie TVN24, w jakim formacie Trzecia Droga pójdzie do wyborów do PE. Odniósł się o plotek o możliwej koalicji PSL z KO.

Jeszcze nie opadły emocje po wyborach samorządowych a już wkrótce czeka nas kolejna kampania wyborcza. W niedzielę 9 czerwca zostaną przeprowadzone wybory do Parlamentu Europejskiego. W kuluarach pojawiały się plotki, że Koalicja Obywatelska miała złożyć zadziwiającą ofertę politykom PSL.

Tak KO kusi PSL

Stronnicy Donalda Tuska mieli namawiać Ludowców, aby utworzyć wspólną listę. Taki komitet byłby odzwierciedleniem kształtu frakcji w europarlamencie. I mógłby oznaczać koniec Trzeciej Drogi, ponieważ podobna oferta nie trafiła do Polski 2050. Partia Szymona Hołowni należy w PE do frakcji Renew Europe, natomiast trzeci rządowy koalicjant – Lewica – do Socjalistów i Demokratów.

Argumentem za połączeniem sił miałoby być zwiększenie delegacji w PE, co dawałoby większe pole manewru do negocjacji stanowisk.

Wybory do PE. Szymon Hołownia ogłosił ważną decyzję

Politycy PSL oficjalnie zapewniali, że chcą podtrzymać projekt Trzeciej Drogi, chociaż nie wykluczali, że koalicja z KO jest możliwa. Od takiego pomysłu publicznie odżegnywał się Marek Sawicki. – Do końca niezależnie od tego, jakie będą decyzje, będzie bronił PSL przed wspólną listą z Koalicją Obywatelską. Nie ma potrzeby tworzenia żadnej koalicji – podkreślał w rozmowie z PAP.

Na antenie TVN24 Szymon Hołownia zapowiedział, że Trzecia Droga utworzy własny komitet w wyborach do Parlamentu Europejskiego. – Mieliśmy wczoraj zarząd partii i podjęliśmy decyzję, że do wyborów europejskich idziemy albo w formacie Trzeciej Drogi, który już dwukrotnie się sprawdził, albo idziemy sami – podkreślił. Na pytanie, co Polska 2050 zrobi, jeśli PSL zdecyduje się na wyborczą współpracę z Koalicją Obywatelską odparł, że wówczas Polska 2050 stworzy samodzielną listę.

W opinii Szymona Hołownia wspólny start z jednej listy wszystkich ugrupowań demokratycznych w poprzednich wyborach europejskich się nie sprawdził. – Chcemy iść osobno, bo uważamy, że jest olbrzymia przestrzeń na autostradę pomiędzy bezkrytycznymi eurofanami, którzy mówią, że wystarczy, że jesteśmy w Unii, i polexitowcami, czyli ludźmi, którzy mówią, że trzeba odnowić Europę. Silna Polska walcząca o swój interes w Unii Europejskiej – to jest ta trzecia propozycja, którą my chcemy położyć na stole – tłumaczył.

Posiedzenie klubu PSL w sprawie wyborów do Parlamentu Europejskiego ma się odbyć we wtorek 9 kwietnia.

Czytaj też:
Zgorzelski o Lewicy. „Kazali Hołowni wy*********. Społeczeństwo powiedziało im to samo”
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Trzaskowski triumfuje. Hołownia na celowniku Tuska

Opracowała:
Źródło: TVN24