Daniel Obajtek przebywa za granicą. Wybrał zadziwiający kierunek

Daniel Obajtek przebywa za granicą. Wybrał zadziwiający kierunek

Daniel Obajtek
Daniel Obajtek Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Daniel Obajtek postanowił przeczekać zamieszanie wokół swojej osoby poza Polską. O szczegółach opowiedział poseł KO Michał Szczerba.

W rozmowie z TVP Info Michał Szczerba ujawnił, że Daniel Obajtek przebywa obecnie poza Polską. Po kilku godzinach spekulacji na antenie TVN24 poseł doprecyzował, że były szef Orlenu miał tymczasowo zamieszkać na Węgrzech u osób, z którymi kiedyś współpracował. - Daniel Obajtek jest na Węgrzech, schronił się u Orbana, u swoich kontrahentów z węgierskiego MOL-a, czyli spółki paliwowej, której wyprzedał 417 stacji Lotosu. To są współpracownicy oligarchów Putina – tłumaczył.

Daniela Obajtka uchroni immunitet?

Polityk Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że wszystkie informacje w tej sprawie, którymi dysponuje, przekazał Donaldowi Tuskowi. – Były prezes Orlenu jest świadomy tego, że ma sporo za uszami, że odpowiedzialność karna, a być może i majątkowa, jest nieuchronna – mówił szef sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej.

Poseł KO dodał, że nawet jeśli Daniel Obajtek wystartuje z list PiS w wyborach do PE i uda mu się uzyskać mandat, to straci immunitet. – Jego immunitet zostanie natychmiast uchylony, by były prezes Orlenu był do dyspozycji w tych wszystkich sześciu postępowaniach prokuratorskich, które się teraz toczą – stwierdził.

Przeszukania w domu Daniela Obajtka

Prokurator Krajowy na konferencji prasowej opowiedział o szczegółach postępowań dotyczących Orlenu. – Na chwilę obecną jeśli chodzi o Orlen, prowadzone są trzy główne największe postępowania. To fuzja Orlenu z Lotosem, a także wyrażenie zgody 22 sierpnia 2022 roku na sprzedaż 30 procent udziału w Rafinerii Gdańskiej dla podmiotu o nazwie Saudi Aramco. W tej sprawie szkoda dzisiaj, to szkoda majątkowa w wielkich rozmiarach, wynosząca cztery miliardy złotych – komentował Dariusz Korneluk.

Z informacji prokuratury wynika, że „drugie bardzo poważne, duże postępowanie to kwestia zaniżonych cen paliw na rynku hurtowym, jak i detalicznym jesienią ubiegłego roku, co mogłoby mieć związek z wyborami parlamentarnymi”. Natomiast „trzecia sprawa, bardzo bulwersująca, to przekazanie bez nadzoru spółce OTS ponad 1,5 miliarda złotych”.

Daniel Obajtek odpowiada na zarzuty

W odpowiedzi na zarzuty były szef Orlenu wystosował krótkie oświadczenie w mediach społecznościowych. Daniel Obajtek stwierdził, że „politycy rządzącej koalicji, dziennikarze, a teraz nawet prokuratura próbują dokonywać na nim publicznego linczu i samosądu”. „A jeszcze niedawno nawoływały do przywrócenia »praworządności i zasad konstytucyjnych«. Przypominam więc, że wedle tych zasad o winie decyduje sąd, a nie media, prokurator czy premier” – ocenił.

Biznesmen zapewnił, że „nie ma nic do ukrycia a wszelkie transakcje Orlenu były i są rejestrowane oraz udokumentowane”. Daniel Obajtek dodał, że nie został dotąd przesłuchany przez śledczych. „Ale Donald Tusk i inni już mnie publicznie skazali. To jest właśnie praworządność tej koalicji! To nic innego jak zwalczanie człowieka, którego się obawiają. Takie mają metody, nic więcej Polakom nie są w stanie zaproponować” – podsumował.

Czytaj też:
„Politico” pisze o zwalczaniu Obajtka przez Tuska. „Złoty chłopiec rządu PiS”
Czytaj też:
Pierwszy duży wywiad z Obajtkiem. Mówi, że „Orlen to g***o”, a on sam jest symbolem zmian

Źródło: TVN24