Maciej Wróblewski pochodzi z niewielkiej miejscowości Giby w powiecie sejneńskim na Podlasiu. Mężczyzna od sześciu lat mieszka w Wielkiej Brytanii. Jak się okazuje, 36-latek zaginął. Po raz ostatni był widziany w poniedziałek 27 stycznia około godziny 7:00 w pobliżu Feltham Supermarket obok Feltham Park pod Londynem. Od tej pory ślad po Macieju Wróblewskim zaginął. 36-letni mężczyzna nie wrócił do swojego miejsca zamieszkania, nie nawiązał również żadnego kontaktu ze swoją rodziną ani przyjaciółmi.
Rodzina i bliscy zaginionego wystosowali pilny apel o pomoc w poszukiwaniach Maciej Wróblewskiego. W sprawie jest mnóstwo znaków zapytania. Nie wiadomo, gdzie co stało się z 36-latkiem ani dlaczego od przeszło tygodnia nie skontaktował się z bliskimi.
Maciej Wróblewski zaginął. Apel o pomoc w poszukiwaniach
Maciej Wróblewski ma 36 lat. Mężczyzna ma 180 cm wzrosty, ciemne, niemal czarne włosy oraz szare oczy. Wyróżnia go kilka znaków szczególnych: na ręce ma wytatuowane imię swojego synka Kacpra oraz datę urodzenia chłopca. Ponadto nie ma połowy palca wskazującego u prawej ręki. W dniu zaginięcia Polak był ubrany w spodnie koloru czarnego oraz niebieską kurtkę.
Wszystkie osoby, posiadające jakiekolwiek informacje odnośnie losów zaginionego mężczyzny lub takie, które mogły by się przyczynić do jego odnalezienia lub ustalenia jego aktualnego miejsca pobytu bardzo prosimy o niezwłoczny kontakt z najbliższą jednostką policji na terenie całego kraju pod numerem alarmowym 112.
Czytaj też:
Makabryczne ustalenia biegłych. Śmierć 78-latka nie była przypadkowaCzytaj też:
Tajemnicza śmierć kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty